czwartek, 19 września 2013

Rozdział 15

CZYTASZ=KOMENTUJESZ :)

*Nathan*
Rozmawiałem z Niną i zobaczyłem jak zasypia, więc wstałem, wziąłem koc i ją nim przykryłem po czym poszedłem do Jay'a, ale najpierw zamknąłem drzwi na kartę do pokoju Niny. Nie miałem daleko do pokoju Jay'a, bo to tylko 3 pokoje dalej. Ja z Niną miałem pokój numer 317 a on 320. Podszedłem pod pokój i zapukałem.
-Proszę - usłyszałem zza drzwi
-Siema, mogę wejść ? - otworzyłem drzwi i zapytałem
-O siema, no jasne - powiedział do mnie
-To co tam ? - zapytałem i usiadłem na fotelu
-Widzieliśmy się jakieś 30 minut temu, za wiele się nie zmieniło - powiedział
-Dokładnie 37 minut temu - powiedziałem
-O no proszę jak dokładny Nathanek , ha - powiedział Jay
-No a jakby inaczej - powiedziałem i się zaśmialiśmy
-A Ty gdzie masz Ninę ? - zapytał
-Ona śpi, a mi się tak samemu nudziło. Na co idziemy do kina ? - zapytałem
-No właśnie nie wiem, ale chłopaki powiedzieli mi że woleliby iść na jakąś imprezę, a dziewczyny żeby same poszły do kina - powiedział
-Też bym wolał imprezę, ale jak znowu zrobię coś głupiego ? - zapytałem
-Ja Cię mogę pilnować jak chcesz - powiedział i się zaśmiał
-A co ja mam 5 lat ? - zapytałem z sarkazmem
-Nie, a tak w ogóle to która godzina ? - zapytał
-Za 10 minut będzie 16 - powiedziałem
-To idziemy gdzieś czy będziemy tu tak siedzieć ? - zapytał
-Możemy na basen - powiedziałem i w tym momencie usłyszeliśmy pukanie
-Wejść ! - krzyknął Jay
-O Nath, siema. A my pukaliśmy do waszego pokoju i nikt nie otwierał - powiedział Max
-A gdzie jest Nina ? - zapytała Misch
-Śpi w pokoju - odpowiedziałem
-Aha, to co wy na imprezę a my do kina ? - zapytała Kels
-Tak - odpowiedzieliśmy chórem  
-Ok, to która godzina ? -  zapytała Misch
-16:15 - odpowiedziałem
-To co ? Teraz basen ? - zapytał Tom
-No ok - odpowiedzieli wszyscy
-Ej, a może ktoś zostanie i poczeka aż Nina się obudzi ? Od razu zgłaszam się ja, bo mam okres i tak nie będę pływała - powiedziała Naressha
-No dobra, to chodź ja wezmę sobie rzeczy na basen, a Ty zostaniesz w pokoju - powiedziałem
-To za 10 minut pod moim pokojem - powiedział Jay i każdy poszedł w swoją stronę.

*Nina*
Spało mi się dobrze, ale nagle się obudziłam i pobiegłam do łazienki zwymiotować. Pomyślałam, że to pewnie jakieś zatrucie. Ciążę wykluczyłam, bo jestem dziewicą jeszcze. Od razu żeby umyłam i położyłam się do łóżka. Zrobiło mi się zimno to nakryłam się bardziej, ale jeszcze spojrzałam na zegarek, 16:30. Trochę mi się przysnęło - pomyślałam . Usłyszałam, że drzwi się otwierają a chwilę potem głos Natha i Naresshy.
-To ja wezmę sobie rzeczy na basen i pójdę, a Ty z nią zostaniesz - powiedział Nath
-Przecież wiem tylko spróbujcie być tak koło 18, żeby się przygotować do tego kina. - powiedziała Naressha
-Dobra - powiedział Nath i wyszedł z pokoju, a Naressha włączyła sobie telewizor, a ja znowu pobiegłam do łazienki zwymiotować, a Naressha za mną.
-Ej, co się dzieje ? - zapytała się mnie Naressha
-To pewnie zatrucie - odpowiedziałam
-A Ty nie jesteś w .... - chciała dokończyć ale jej przerwałam
-Ciąży ? - zapytałam
-Tak - powiedziała
-Nie, nie jestem - odpowiedziałam
-A skąd ta pewność ? - zapytała się mnie
-Bo jeszcze nie robiłam tego - powiedziałam i się uśmiechnęłam
-Aha , to ja pójdę do kuchni po gorącą herbatę a Ty połóż się do łóżka - powiedziała
-Dobrze - odpowiedziałam jej i położyłam się do łóżka a ona wyszła z pokoju . Po 10 minutach wróciła z herbatą.
-Proszę - powiedziała i mi ją podała
-Dziękuje, a i Naressha nie mów nic Nathanowi - poprosiłam ją
-Ale on powinien wiedzieć - powiedziałą
-Wiem, ale nie musi. On zaraz by mi kazał do lekarza iść i wogóle, a tego chce uniknąć, bo jak prasa sie dowie to wiesz co bedzie - powiedziałam
-No wlasnie sobie wyobrazam - powiedziala
-To moze zdrzemnij sie przez te poltorej godziny, a ja Cie o 18 obudze i powiesz mi jak sie czujesz - powiedziala
-Kurcze, nie wiem co ja bym bez Ciebie zrobila - powiedzialam
-To ja pojde do siebie wykapac sie i ogarnac - powiedziala i chciala juz wyjsc ale ja zatrzymalam
-To wez sobie rzeczy naszykuj i przynies tu i u mnie sie wykap i wogole - powiedzialam
-A nie będzie to problem ? - zapytala
-Nie, to tu sie wykap i wogole a mnie obudz o 18:00 - powiedzialam
-Dobrze - odpowiedziala mi i wyszla.
Ale mam szczescie, że trafiłam na takich przyjaciol i chłopaka . Ciekawe jak tam Vicki - pomyslalam . (nie opisałam tego bo zapomniałam . PRZEPRZASZAM WAS ZA TO BARDZO) . Jest teraz w Polsce przez 2 miesiące, tęsknie za nia. Pewnie zobaczymy sie sie dopiero na swieta. Ehhh... No ale coz, wiedziałam ze kiedyś się rozstaniemy na jakiś czas. Myslac tak zasnelam
*Naressha*
Poszlam do siebie, wzielam potrzebne rzezczy czyt. recznik, szampon, żel pod prysznic o zapachu jabłkowym, wybrałam stroj sobie,a bylo cieplo jak to na Ibizie. Wzielam te rzezcy i wyszlam z pokoju. Zamknelam pokoj na karte i poszlam do pokoju Niny. Po wejsciu zobaczylam blada Nine, ktora sobie slodko spi. Ciekawe co jej jest, ale skoro mowi, ze to nie ciaza to moze ma racje ze zatrucie ale okaze sie pozniej. Poprosila mnie aby nic nie mowic Nathanowi i postanowilam ze tak zrobie. Weszłam pod prysznic, wykonalam wszystkie czynności i owinieta w recznik wyszlam spod prysznica. Podłączyłam suszarkę i zaczelam suszyc wlosy, nastepnie je wyprostowalam a grzywke spielam wsuwka. Potem ubralam sie w dres i bokserke a na nogi zalozylam swoje ulubione czerwone skarpetki. Wyszlam z lazienki i wlaczylam sobie teleiwzje na MTV i zaczelam ogladac.
*U reszty na basenie*
Na basenie bylo sporo osob, wiec poszlismy tam gdzie bylo ich mniej, czyli na duzy basen
-Ja ide na zjezdzalnie - powiedzial Jay i poszedl
-Ja z Mich ide do jacuzzi  - powiedziala Kels
-No chlopaki to jestesmy sami - powiedzial Max
-Co robimy ?  - zapytal Siva
-Ja bym poszedl to tmtych kolezanek - powiedzial Nath
-Ale nie pojdziesz , bo masz dziewczyne - powiedzial Tom
-Taa, ale pogdac mozna . - powiedzialem i poszedlem do nich . Pogdaalem troche i chlopaki mnie zawolali zeby juz isc
-Boze, nawet porozmawiac nie mozna - powiedzialem
-Mozna,ale jak sie ma dziewczyne to sie nia zajmuje a nie 50 innymi - powiedzial Tom
-Ale Nina sie nie dowie - powiedzialem
-Moze i nie - powiedzial Max
I w ten sposob doszlismy do pokoju Natha i weszlismy do niego .
*Tom*
Wchodzimy do pokoju a tam co ? SNIEG haha. Nie no taki zarcik od wujka Toma, a tak na serio to zobaczylismy Naresshe ktora spala razem z Nina na lozku a telewizor byl wlaczony na MTV .
-Ej, zróbmy im zdiecie i na TT - powiedziala Kels a następnie zrobila zdiecie i dodala je z podpisem : 'Nasze 2 slodkie ksiezniczki na ziarnku grochu , heh , kocham was <33'. Nastepnie usiedlismy przed telewizorem i ogladalismy jakis film, a po 10 minutach uslyszelismy dzwiek w telefonie Niny , który oznaczał że dostała sms . Popatrzyliśmy w miejsce gdzie znajdował się telefon a następnie wróciliśmy do oglądania .
*Nina*
Usłyszałam dźwięk swojego telefonu który oznaczał, że dostałam sms, wiec wstałam i go otworzylam . Wiecie co ozbaczyłam ? Juz wam mowie , zobaczylam zdiecie Nathana jak obejmuje jakas dziewczyne a z 4 innymi flirtuje . 'O ja juz Ci pokaze kochasiu Ty . Wiec tak sie bawisz jak mnie nie ma ? - pomyslalam . Zdenerwowałam sie i chcialam obudzic Naresshe , wiec sie odróciłam w jej strone i zobaczylam wszytskich wpatrzonych we mnie , Nathana też .



------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Heej . Wiec tak rozdział jest dłuższy niż zwykle , a to dlatego ze naszło mnie na pisanie :) Jak widzicie praktycznie same dialogi są , przemyślenia bohaterów są krótkie , w następnym rozdziale postaram się to zmienić . Jest tez dużo zmian perspektyw a to dlatego , bo chciałam wszytko wyjaśnić . Wyjaśniam wam tez ze zapomniałam na blogu opisać wyjazd Vicki do Polski na występy taneczne , przepraszam i jak coś to Vicki nadal jest z Jayem . Tym razem liczę na więcej komentarzy . Następny post prawdopodobnie pojawi się w niedziele lub poniedziałek . I chciałam podziękować Gabi :) za rozmowę na gadu <33 To paaa <333333



środa, 18 września 2013

....

Jednak rozdział pojawi się jutro z tego względu ze dzisiaj nie miałam czasu aby go dokończyć pisać . Przepraszam was jutro i na 1000000000000000000% pojawi się jutro .

poniedziałek, 16 września 2013

Ankietaa

Jak widzicie po prawej stronie dodałam ankietę i chciałam was prosić o to abyście oddały swój głos . Zależy mi na tym i chciałam prosić WSZYSTKIE osoby czytającego tego bloga o komentowanie , bo np. wyświetleń jest 40 a komentarzy 2 , wiec prosze o komentowanie i dziękuje . Jeżeli oddałaś/oddałeś już swój głos to napisz w komentarzu serduszko żebym wiedziała komu dziękować :D

niedziela, 15 września 2013

Roździał 14


*Nina*
Czekaliśmy na zamówienie i poczułam ze ktoś mi zakrywa oczy , wiec pomyslalam ze to moja menedżerka .
-Kathy to Ty ? - zapytałam
-Nie - odpowiedzial Siva ? Boże co on tu robi ? Ale chwila jak jest on to i reszta TW pewnie . Jak poparzona wstałam z krzesła i się odwrocilm a tam co ? Cale The Wanted
-Boże , Siva ! Cześć - powiedziałam i się rzuciłam na chłopaka , przutulilam Go i pocalowalam w policzek
-Ej my też tu jesteśmy - powiedział Jay
-Wiem , widzę was - powiedziałam i zrobiłam to samo co z Siva , to samo zrobiłam z Maxem i Tomem .
-Czesc kochanie - powiedział Nathan i wreczyl mi bukiet czerwonych roz 
-Skarbie nie trzeba bylo - powiedzialm , odebrałam kwiaty i Go namiętnie pocalowalam . Po chwili uslyszelismy brawa i oderwaliśmy się od siebie a tam co ? Cały personel i wszyscy goscie bili nam brawo ale po chwili wrócili do swoich zajec .
-Kochanie nawet nie wiesz jak ja tesknilem - powiedział Nath i mnie mocno przytulil
-Ja tez tesknilam - powiedziałam mu do ucha i juz po chwili oderwaliśmy się od siebie
-A to kto ? - zapytał Max wskazując na moich dwóch ochroniarzy
-A to jest Andrew i David ,  moi ochroniarze- powiedziałam do chlopakow
- Andrew , David to jest The Wanted : Siva , Tom , Max , Jay i mój chlopak Nathan - powiedziałam a chłopaki podali sobie ręce
-Wy juz po śniadaniu ? - zapytał Max
-Nie , właśnie na nie czekamy a wy ? - zapytałam
-My dopiero będziemy zamawiać - powiedział Tom
-Chłopaki zaproponowalabym wam zebyscie usiedli z nami ale nie mogę , bo muszę omowic kilka spraw z ochroną , przepraszam - powiedziałam
-Nic się nie stało , my usiądziemy tam i poczekamy na dziewczyny - powiedział Max i odeszli od stolika . Ja usiadłam z powrotem i po 5 minutach podszedł chłopak z naszym zamówieniem . Wręczył nam je i zyczyl smacznego , a my podziekowalismy i zajelismy się naszym posiłkiem . Po 15 minutach juz nic nie bylo na talerzach wiec zaczelismy rozmowę .
-Nina pamiętasz jeszcze na początku Twojej kariery był taki chłopak , który nie dawał Ci spokoju ? - zapytał Andrew
-Tak , pamiętam Go bardzo dobrze a co ? - zapytałam
-Twoja menadżerka nas zatrudniła dlatego ze on wrocil - powiedział David
-Ale jak to ? - Az wstałam z mojego miejsca
-Usiadz a my Ci wszystko opowiemy - powiedział Andrew
-No dobrze , to mówcie - powiedziałam i zaczał Andrew
-Wiec jak wyjechalas na Ibizie to Kathy do nas zadzwoniła i poprosiła abyśmy poszli do Twojego domu i przynieśli ze stolu w salonie teczka z dokumentami , wiec my poszliśmy . Gdy doszliśmy na miejsce to pod drzwiami zobaczyliśmy paczkę , ale nie bylo na niej nic , zadnego adresu , znaczka , nic. Zadzwoniliśmy do Kath i ona powiedziala zebysmy wzieli teczka z domu i ta paczke tez , wiec tez tak zrobiliśmy . Potem kazala nam wsiasc w najblizszy samolot i przyleciec tutaj to 6 godzin pozniej bylismy juz tu i razem z paczka i dokumentami pojechalismy do hotelu Kath i pokazalismy jej paczke . Otworzyla ja i okazalo sie ze tam byly Twoje zdiecia z koncertow , z sesji , z domu , jednym slowem prywatne zdiecie . Nadal nie wiemy jak komus udalo sie je zrobic , ale dowiemy sie tego . I dlatego teraz Cie chronimy , bo on moze byc wszedzie i Kath sie martwi .
-Jej , na prawde nie wiem jak mam wam dziekowac za to ze sie zgodziliscie mnie pilnowac - powiedziala i przytulilam najpierw Davida a potem Andrew .
- Chłopaki to ja ide teraz do zespolu i dziewczyn , wiec opieke bede miala . Jak cos to mam wasze numery telefonu to zadzwonie , dobrze ? - zapytalam
-No okey , tylko uwazaj na siebie - powiedzieli 
-Dobrze , to do zobaczenia , papa - powiedzialam i wzielam swoje rtzeczy wraz z kwaitami i poszlam w kierunku stolika chlopakow i dziewczyn .
*Perspektywa chłopakow (Max)*
-Chlopaki zaproponowalabym wam zebyscie usiedli z nami ale nie moge , bo musze omowic kilka spraw z ochroną , przepraszam - powiedziala Nina
-Nic się nie stało , my usiadziemy tam i poczekamy na dziewczyny - powiedzial Max i odeszlismy od jej stolika . Podeszlismy do jakiegos wiekszego stolika i usiedlismy przy nim .
-Chłopaki co bierzecie ? - zapytałem reszty
-A nie czekamy na dziewczyny ? - zapytał Siva
-One juz jadły , bo rozmawialem z Kels - powiedzial Tom
-A za ile one beda ? - zapytalem
-Za 30 minut - powiedzial Tom
-Okey , to co bierzecie ? - zapytal Nath , który ciągle spogladal w strone Niny
-Ja biore nalesniki z Nutella i sok jablkowy - powiedzial Jay
-Ja wezme kanapki z serem i pomidorem + herbatę - powiedzial Siva
-Ja tosty i sok jablkowy - powiedzial Tom
-Ja nalesniki z serem i wode - Nathan
-Ja wezme to co Jay - powiedzialem 
Po 5 minutach przyszla kelnerka i zlozylismy zamowienie . Czekajac na nie zaczelismy jakas rozmowe
-Ciekawe o co chodzi , co oni jej tak tlumacza ? - zapytal Jay
-Nie wiem , ale moze potem zapytam sie jej - powiedzial Nath i w tym momencie Nina wstala i wylala kawe ktora miala . Juz Nath chcial tam isc ale Go zatrzymalismy i po chwili Nina usiadla z powrotem na miejsce . Czekalismy jeszcze 5 minut po czym dostalismy zamowienie . 15 minut pozniej mielismy puste talerze i podeszły do nas nasze dziewczyny , z ktorymi przywitalismy się , minute pozniej przyszła do nas Nina i zaczęła się rozmowa .

*Nina*
Przywitałam się z dziewczynami , które były ubrane tak :
Naressha :
Kels :
Mich :
-Jakie macie plany na dziś ? - zapytałam reszty
-Może kino wieczorem ? - zapytała Mich
-Mi pasuje a wam ? - zapytałam
-No może być ,a teraz co ? - zapytał Jay
-Możę każdy zajmie się sobą i o 19 widzimy się przy recepcji , co wy na to ? - zapytał Tom obejmując Kels 
-A która teraz jest ? - zapytałam
-15.00 - odpowiedział mi Siva
-No dobra to o 19 przy recepcji - powiedziałam i razem z Nathanem udaliśmy się do mojego pokoju . (zdięcia pokoi dodam na koncu roździału)
Po wejsciu do pokoju Nath mnie oparł o ściane i zaczął całować . Chyba całowaliśmy się tak z 5 minut po czym oboje położyliśmy się na łóżko i zaczęliśmy rozmawiać .
-Kochanie gdzie byś chciała wyjechać ? - zapytał się mnie
-Nie wiem , pojade tam gdzie Ty bys chciał - ja
-A co powiesz na Paryż albo Włochy ? - Nath 
-O wspaniały pomysł , a kiedy ? - ja
-Może jak skonczysz pobyt tutaj to reszta wroci do Londynu czy gdzie tam beda chcieli a my polecimy do Włoch lub Paryża - Nath
-To bardzo dobry pomysł - po wypowiedzeniu tych słow postanowilismy ze obejrzymy film ale po pewnym czasie zasnełam i poczulam tylko jak Nath mnie przykrywa kocem a potem gdzie wychodzi i zamyka drzwi .



------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Rozdział dodaje dzisiaj z tego względu , że mi sie nudziło i go napisalam do koca i dodalam . Chcialam was prosic o wiecej komentarzy pod rozdzialami i o wasza opinie . Następny rozdzial pojawi sie we wtorek lub srode . A etraz zdiecia pokoi hotelowych (teraz nie jest tak jak w poprzednich rozdzialach ze dziewczyny razem i chlopaki tylko parami ) .

Pokój Natha i Niny (wprowadzil sie do jej pokoju bo Go o to poprosila , nie opsialam tego w rozdziale wiec pisze tutaj :) )
Pokój Sivy i Naresshy : 
Pokój Toma i Kelsey :
Pokój Maxa i Mich :
Pokój Jaya :



Za wszelkie bledy zwiazane z odmiana imion lub bledy w wyrazach : P R Z E P R A S Z A M











czwartek, 12 września 2013

Roździał 13

*U chłopaków*
(U chlopakow jest opisane w tym samym czasie co Nina poszla spac) - perspektywa Natha
-Dawajcie szybciej , bo się spóźnimy - pośpieszał nas Tom
-Spokojnie mamy jeszcze 5 minut - odpowiedział Siva
Pewnie jesteście ciekawi o co nam chodzi ? No dobra to powiem wam , chcemy zrobic Ninie niespodzianke i lecimy do niej .Udaje spokojnego a tak naprawde jestem mega szczesliwy i podniecony ze ja zobacze . Kupie jej jaki sprezent choc wiem ze bedzie sie upierala i nie bedzie chciala ale i tak go jej dam :)
-Ej chłopaki to nasz samolot - powiedział Tom i skierowalismy sie w strone odprawy . Odprwa poslza szybko i bez problem i juz 15 minut pozniej siedzielismy w samolocie i czekalismy na start . Samolot ruszyl po 5 minutach a ja spojrzalem na zegarek i zobaczylam ze jest 24:00 wiec moj skarb pewnie juz spi i zobaczymy sie dopiero jutro , nie wiem jak ja wytrzymam . Tak sobie myslac nawet nie wiem kiedy zasnelem . Poczulem jak ktos mnie budzi:
-Nath obudz się , jestesmy na miejscu - powiedział Max
-Co , już ? Tak szybko ? - zapytalem
-No tak , przespales cale 5 godzin lotu to sie nie dziw - odpowiedzial i zebralismy swoje rzeczy i wyszlismy przed lotnisko gdzie czekala na nas taksowka . Wsiedlismy do niej i kazdy sie nie odzywal , bo byl tak zmeczony , ze marzyl tylko o lozku . Po 30 minutach podjechalismy pod hotel , weszlismy i odebralismy klucz po czym skierowalismy sie do pokoju .
-Ej , chłopaki ktora jest godzina - zapytal Jay
-Jest 6 - odpowiedzial Siva
-To co kladziemy sie do lozek , wysypiamy i potem szukamy Niny ? - zapytal Max
-No możemy tak zrobic - odpowiedzialem i kazdy polozyl sie do lozka

*U Niny*
Obudzilo mnie pukanie do drzwi , spojrzalam na zegarek i zobaczylam ze jest 6;20 . Kogo diabli niosa ? pomyslalam po czym poszlam otworzyc , to co tam zobaczylam zdziwilo mnie .
-Dzień dobry , my do Niny - powiedzial dobrze zbudowany koles
-Witam , to ja . O co chodzi ? - zapytalam
-Jestesmy pani ochroniazami , gdyz dowiedzielismy sie ze jest tu duzo osob ktore sie kreca pod pani pokojem i pani menadzerka zatrudnila nas , bo marwti sie o pani bezpieczenstwo - powidzial drugi
-No dobrze , dziekuje . A gdzie beda panowie przebywac? - zapytalam
-Tutaj bedziemy caly czas pod pani pokojem , wiec prosze wrocic do pokoju i do wykonywanej czynnosci , ktora przerwalismy - powiedzial
-No dobrze a moge sie dowiedziec jak panom na imie ? - zapytalam
-Tak , oczywiscie . Jestem Andrew , a moj kolega to David - odpowiedzieli
-Miło mi panow poznac ,a teraz wracam do spania - powiedzialam
-Nam rowniez jest milo . Dobrze to dobranoc - odpowiedzieli mi i weszlam do pokoju.
Polozylam sie do pokoju i nie moglam zasnac , wiec wzielam laptopa i weszlam na fb i odpisalam na kilka wiadomosci od znajomych , nastepnie weszlam na TT i zrobilam to samo i dodalam wpis:
"Huhu mam wlasnych ochroniarzy , ktorzy pilnuja mi drzwi do pokoju . Dziekuje Kath . Kocham Cie <3" dodalam ten wpis i poczulam sie spiaca to odlozylam laptopa i poszlam dalej spac .
*2 godziny pozniej*
Obudzil mnie dzwonek mojego telefonu , spojrzlam na zegarek 8:50 a nastepnie odebralam
-Halo ? - powiedziałam
-Czesc Nina tu Kath - powiedziala
-O hejka , no co tam ? - zapytalam
-Dwie sparwy . Pierwsza , dziekuje za ten wpis na TT  , tez Cie kocham . A druga to taka ze dzis masz wolne , bo ta babka co miala przeprowdzic z Toba wywiad sie rozchorowala i jest on przelozony , ale jakby sie cos zmienilo to dam Ci znac a teraz musze isc , papa . - powiedziala i sie rozloczyla
No to fajnie , mam caly dzionek wolny , jupii . Pomyslalam i jeszcze mialam zamiar polezec ale mi sie zasnelo . Obudzilam sie i byla godzina 12:00 wiec postanowilam sie ograniac powoli . Wstalam poszlam sie wykapac i owinieta w recznik poszlam do swojej tymczasowej garderoby i wybralam sobie ten zestaw :
Nastepnie włosy wysuszylam , wyprostowalam i zalozylam czapke . Nalozylam tylko krem i kredke rozswietlajaca , bo mialam lekkie worki pod oczami i chcialam to zamaskowac zeby potem nie pisali w gazetach . Zalozylam buty , wzielam klucz i wyszlam z pokoju . 
-Czesc hclopaki - powiedzialam do ochroniazy 
-Czesc , gdzie sie wybierasz ? - zapytali mnie
-Ide na sniadanie , idziecie ze mna ? - zapytalm
-No możemy - powiedzieli . Zamknelam pokoj i razem zeszlismy na stolowke . Tam wszyscy sie cieplo do mnie usmiechali a jakas dziewczynka do mnie podbiegla i poprosila o aytograf i zdięcie a ja oczywiście sie zglosilam . Po zorbieniu zdiecia i podpisaniu kartki podeszlismy do wolnego stolika i zastanawialismy sie co zamowic .
-Co bierzecie ? - zapytalam chlopakow
-Ja chyba wezme jajecznice z dodatkami a Ty David ? - zapytał Andrew
-Ja wezme nalesniki z serem a Ty Nina ? - zapytal mnie David
-Aha , czyli to taki lanuch tylko kogoja mam zapytac - powiedzialm i sie zasmialismy
-Ja wezme nalesniki Suzette i kawe z cynamonem - powiedzialm po czym zlozylismy zamopwienie i rozmwiajac o wszystkim i o niczym czekalismy na nie .






------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Czesc . Chciałam was bardzo bardzo bardzo przeprosic za to ze przez tak dlugi czas nie dodalam zadnego rozdzialu ale nie mialam weny az do dzisiaj . Przyszla tak do mnie i cos tam napisalam , odrazu przepraszam za kazda literowke czy jakis blad ale poprostu pisalam szybko żeby pomysl z glowy mi nie wylecial . Chce was prosic o komentarze i jakiekolwiek pytania piszcie na gadu : 38312458 lub na ask'u : ask.fm/Iza0925 . 
Jeszcze raz was bardzo przepraszam i zapraszam do komentowania . Nastepny rozdzial pojawi sie albo jutro a jak nie to poniedzialek- wtorek .