środa, 25 grudnia 2013

Rozdzial 18 cz.1

*Nathan*
Zeszliśmy wszyscy na dól i zobaczyliśmy coś co nas zdziwiło a była to Nina stojąca przy recepcji, która coś podpisywała i oddawała. Podeszliśmy bliżej i usłyszeliśmy że chce się wymeldować  i poprosila o zadzwonienie do innego hotelu z pytaniem czy sa wolne pokoje. Bylismy w szoku, bo ona chce nas opuscic. Dwie minuty pozniej wyszla z hotelu . Wiem , ze to z mojej winy no ale juz mam plan co zrobic. Jak skonczy nam sie pobyt tutaj, czyli za dwa dni to chcemy zamiast do Londynu do poleciec do rancji, zreszta taki milaem plan wczesniej. Zrobimy tak, ze zadzwonimy do jej menadzerki i poprosimy ja zeby nasz menadzer zalatwil nam prywatny samolot , ktory zamiast do Londynu to poleci do Francji . Lecimy wszyscy ale kazdy bedzie w innej czesci tego miasta . Nina bedzie myslala ze lecimy do Londynu a tu niespodzianka. Fajny plan , nie ? Tak rozmyslajac doszlismy do restauracji i usiedlismy przy wolnym stoliku. Kazdy wzial do reki karte i usiedlismy w takiej ciszy z 5 minut az w penym momencie odezwal sie Siva .
-Co zamawiacie ? - zapytal nas
-Ja standardowo nalesniki z serem - powiedziala Naressha
-Ja wezme jajecznice - Tom
-Ha, a ja wezme gofry z bita smietana i owocami - Max
-To ja wezme to co Naressha - Misch
-Ja wezme to co Max - Kelsey
-A ja kanapki, bo nie mam na nic checi - Jay
-Ej, Nathan a Ty co bierzesz ? - Siva
-Ja wezme jajecznice - powiedzialem
Zlozylismy zamowienia i nie musielismy dlugo czekac bo juz po 10 minutach kazdy dostal to co zamowil. Przez pierwsze kilka minut kazdy jadl w ciszy , ale ktos ja przerwal i tym kims byl Max .
-Ej a tak wogole to gdzie poszla Nina ? - zapytal
-Wiesz co nie wiem moze poszla sie przejsc - stwierdzil Jay

-A co z naszym planem pogodzenia Niny i Natha ? - spytala Kels
 -Wykonujemy go , ale trzeba zadzwonic do jej menadzerki - powiedzial Tom
-To potem sie zadzwoni . A jakie plany mamy na te dwa dni ? - Max
 -Z tego co wiem to jutro mamy wywiad z Nina o 10 a co dalej to nie wiem - powiedzialem
-To spoko a teraz co robimy ? - Jay
-Moze pojdziemy na jakies zakupy i przy okazji kupimy pamiatki - zaproponowala Kels
-A ktora jest godzina ? - Mish
-Teraz jest 11.25 to może za 20 minut tu na dole ? - zapytała Kels i w tym momencie usłyszeliśmy jakiś hałas . Każdy spojrzał w kierunku holu bo z tamtąd dochodził ten hałas . Zobaczyliśmy ochroniarzy Niny którzy wnoszą jej rzeczy a za nimi idzie Nina we własnej osobie . Podeszła do nas i powiedziała : - Słuchajcie ja się przenoszę do hotelu tego dwie ulice dalej - powiedziała
 -Ale czemu ? - spytałem i nic mi nie odpowiedziała
 -To może ja spytam czemu ? - Jay
 -Eh, nie mogę powiedzieć ale zobaczymy się jutro na wywiadzie a teraz przepraszam ale muszę iść - odpowiedziała i poszła
 -Coś się musiało stać - powiedziałem
 -Dobra nie wnikajmy. Ej, Nathan przeprowadz się do mnie do pokoju - powiedział Jay
 -Spoko to chodź pomożesz mi przenieść rzeczy - po tych słowach każdy poszedł do swojego pokoju . *Nina* 
Wyszłam z hotelu ze łzami w oczach i chciałam iść do parku lecz coś mi przeszkodziło . Tym czymś byli fotoreporterzy . Przecież jak zobacza że płacze to będę jutro na pierwszych stronach gazet i w telewizji . .Zaczęli do mnie krzyczeć a ja zaczęłam się sztucznie do nich uśmiechać .
 -Nina!Nina!Co się stało ? Czemu płaczesz ? Coś z Nathanem ? Zdradzil Cię ? Usłyszałam potok pytan i nie chciałam odpowiadać ale jak nic nie powiem to sami sobie wymyśla jakąś historię , więc postanowiłam odpowiedziec . 
-Odpowiem wam ale po kolei. Nie nic takiego się nie stało . Każdy ma słabsze chwile i musi jakoś odreagować . Z Nathanem układa się dobrze . Po odpowiedzniu na pytania zadzwonił mój telefon , była to moja menadzerka 
-Nina ten psychofan był wczoraj wieczorem przed hotelem i obserwował okno z Twojego pokoju - powiedziała Kat i kontynuowała -Przenosimy Cie do innego hotelu , tego co jest dwie ulice dalej bo boimy się o Twoje bezpieczeństwo . Za 20 minut przyjedzie ochrona po Twoje rzeczy a teraz muszę kończyć . Papa - powiedziała i się rozłączyla . Po skończonej rozmowie odwróciłam się i poszłam do sklepu po wodę . Przed sklepem podeszła do mnie dziewczyna która miała ok.15 lat i poprosiła o zdjęcie i autograf . Potem kupiłam wodę i wróciłam do hotelu . Zobaczyłam jak wynoszą moje rzeczy i zdziwione miny moich przyjaciół i chłopaka . Postanowiłam podejść i im to wyjaśnić . Po prawie wyjaśnieniu tego czemu się przenoszę wyszłam z hotelu . Jest godzina 11.40 a o 17 idę na kawę z tym chłopakiem z recepcji . W drodze do nowego hotelu ...






------------------------------------------------------------------------------------------------------------
 Czesc 2 pojawi się jak będzie 6 komentarzy . Podniosłam o jeden . Przepraszam za takie opóźnienie . Wiem , ze krotki ale postanowilam odzielic go na dwie czesci . Druga czesc powinna bys dluzsza .Chwalcie się co dostalyscie na święta ;*
2 kom=6rozdzial

czwartek, 14 listopada 2013

Rozdzial 17

*U chłopaków (Max)*
Wyszlismy z hotelu i udalismy sie w strone jakiegos klubu . W koncu jeszcze dwa dni nam zostaly . Szlismy sobie wolnym krokirm i zaczelismy gadac o byle czym .
-Wiecie co ? Trzeba Jay'owi znalezc dziewczyne - powiedzial Tom i Jay sie dziwnie na Niego spojrzal
-Ze slucham ? - zapytal
-Ty tyle nie sluchaj , tylko tak . Wszyscy mamy dziewczyny a Ty taki sam jestes - powiedzialem
-Moze lubie ? - zapytal 
-Jestes glupi i tyle Ci powiem ale dziewczyne musisz sobie znalezc - powiedzial Siva
-To w Londynie - powiedzial
-Niech Ci bedzie , to ile zostajemy w klubie ? - zapytal Nath
-No właśnie Nath , co sie stalo pomiedzy Tobą a Nina ? - zapytał Siva
-Ja nie wiem o co jej chodzi , zaczelo sie to odkad wrocilismy z basenu - powiedzial Nath
-To ja wiem o co chodzi , moze dostala zdiecie jak siedzisz z tamtymi - powiedzial Jay
-Jakie zdiecie ? I niby od kogo ? - zapytal Nath
-Moze od tego fotografa , ktory byl na basenie ? Wiesz ze on bardzo dobrze zna Nine i mogl jej wyslac zdiecie - powiedzial Jay
-To czemu mi nic nie powiedzieliscie ? - zapytal Nath
-Wiesz probowalismy ale Ty byles zajety czyms innym - powiedzialem
-Dobra chlopaki chodzcie bo nas potem do klubu nie wpuszcza - powiedzial Tom i w ciszy poszlismy do tego klubu .
Po 20 minutach dotarlismy do klubu i podeszlismy do ochroniaza .
-Dowody prosze pokazac - powiedzial surowym tonem
Kazdy z nas pokazal dowod i weszlismy do srodka . W srodku bylo tak jak w kazdym klubie , skierowalismy sie do baru i kazdy z nas cos zamowil .
-Chlopaki pilnujemy sie i nie pijemy zbyt duzo zeby nie zrobic czegos glupiego - powiedzial Tom
-Okey , to idziemy na parkiet ? - zapytal Jay
-To wypijmy ta kolejke i chodzmy potanczyc i potem przyjedziemy po druga kolejke - powiedzialem
Poszlismy i tanczylismy do 4 piosenek po czym wrocilismy do baru bo pic sie chcialo i tak czas nam zlecial do polnocy , najbardziej pijany to byl Jay (jak zwykle zreszta) .
-Ej , chlopaki gdzie jest moj jednorozec !? AAAAAAAAAAAAA , ukradli mi jednorozca , z takim czyms to na policje trzeba - zaczal krzyczec Jay
-Jay uspokoj sie ! Twoj jednorozec czeka przed klubem - powiedzialem i razem zaczelismy sie smiac z Jay'a ktory przejety wybiegl z klubu a my za nim
-I co ? Gdzie on jest ? - zapytal Jay stojac na jednej nodze ugietej a na jednej wyprostowanej z zalozonymi rekoma
-Byc moze byl tak zmeczony ze postanowil poleciec do hotelu i tam sie spotkacie;
-Tak wiec chlopaki ruszamy w droge za mym jednorozcem - powiedzial Jay i ruszyl przed siebie z wyciagnieta reka jak superman
-Eee Jay nasz dom jest w druga strone - powiedzial Siva i w tym momencie Jay zrobil kolko i poszedl w druga strone . Po drodze Jay zgubil buta , nie wiem jak on to zrobil , wywalil sie raz , calowal z drzewem , tanczyl cos dziwnego z Tomem i wiecej . Z kim ja zyje ? Pomyslalem
Po 15 minutach bylismy przed hotelem i kazdy rozszedl sie do swojego pokoju .
*U dziewczyn (Nina)*
Po wejsciu na sale poszlysmy na swoje wyznaczone miejsca . Szczerze mowiac to film byl taki sobie , moze bardziej by mi sie spodobal gdyby nie to ze przed oczami mialam to zdiecie Nathana z tymi laskami . Ciezko mi jest , bo Go kocham a on takie rzeczy robi . Jeszcze do tego jutro mam ta kawe z tym chlopakiem z recepcji , wydaje sie byc mily no ale ja juz mam Nathana . Nawet nie zauwazylam kiedy film sie skonczyl i wszyscy wyszlismy z sali . W holu zaczely dziewczyny rozmowe .
-Nina , co jest ? - zapytala Naressha
-Nic a co ma byc ? - odpowiedzialam
-Przeciez widzimy ze cos jest , przez caly film bylas jaka nieobecna . Mow co sie dzieje - powiedziala Kels
-Chodzi o Nathana i o to zdiecie co dzisiaj dostalam od kogos . Caly czas widze Jego z tymi panienkami i jest taki usmiechniety . - powiedzialam
-Nina nie przejmuj sie tym , oni tylko rozmawiali , a on jak zobaczy ze sie do Niego nie odzywasz to szybko Ci wszystko wyjasni - powiedziala Misch
-No wlasnie a teraz wracajmy bo jest juz 23 , kurcze te filmy tutaj sa mega pozno no ale coz
Po 35 minutach znalazlysmy sie w hotelu i kazda sie pozegnala a nastepnie poszla do swojego pokoju .
Weszlam do pokoju i zobaczylam w lozku spiaceho Nathana . Chcialaby sie w Niego teraz wtulic ale nie , najpierw sobie cos wyjasnimy - pomyslalam i weszlam do tymczasowej garderoby z ktorej wzielam potrzebne rzeczy a nastepnie udalam sie do lazienki . Zamknelam drzwi na klucz , rozebralam sie a nastepnie weszlam pod prysznic . Wykonalam wszystko co potrzebne . Owinieta w recznik wyszlam z kabiny i zaczelam suszyc wlosy (zajelo mi to 15minut) , potem zalozylam swoja pizame :
Wlosy rozczesalam , ubrania wzielam i zanioslam do garderoby gdzie polozylam je na polce z innymi rzeczami do prania a nastepnie wyszlam z lazienki i polozylam sie obok Nathana i zgasilam lampke . Nawet nie wiem kiedy usnelam .
*Kels*
Weszlam do pokoju i zobaczylam jak Tom spi , wiec poszlam do lazienki ( zrobila to samo co Nina , nie chce mi sie tego caly czas pisac) wykonalam wszystko co potrzebne i ubrana w swoja pizame polozylam sie do lozka i zasnelam . 
 *Mischelle*
Weszlam do pokoju i zobaczylam Maxa ktory oglada telewizje. 
-Czemu nie spisz ? - spytalam
-Czekam na Ciebie - odpowiedzial
-No dobrze to jestem za 15 minut - powiedzialm i weszlam do lazienki , tam wykonalam wszystkie czynnosci i ubrana w pizame polozylam sie do lozka . Jeszcze dostalam buziaka od Maxa i wtuleni w siebie poszlismy spac
 *Naressha*
Tu jest dokladnie to samo co u Niny , a pizama taka.
*Nina*
Obudzil mnie moj dzwoniazy telefon.
-Halo ? -zapytalam zaspanym glosem
-Czesc , pamietasz mnie jeszcze ? - zapytal dobrze znany mi glos
-Kath , kochanie jasne ze pamietam . Co sie stalo ze dzwonisz do mnie o 11 ? - zapytalam
-Chcialam Ci powiedziec ze piatek masz wywiad razem z One Direction -powiedziala (dzis czwartek)
-A o ktorej ? - zapytalam
-O 10 skarbie a teraz lece za zakupy , pa - powiedziala i sie rozlaczyla.
Wstalam z lozka , podeszlam do okna i zobaczylam ze dzis jest znowu tak goraco . Ahh ta Ibiza . Poszlam do garderoby i wybralam sobie jakies ubrania a nastepnie poszlam do lazienki gdzie ubralam sie :

wlosy spielam w koka a grzywke spielam do gory , potem delikatny makijaz i wyszlam z lazienki . Pizame wlozylam pod poduszke i poprawilam swoja czesc lozka w ktorej spalam i w tym momencie drzwi do pokoju otworzyly sie i do pokoju wszedl Nathan , nie odezwalam sie .
-O ktorej wczoraj wrocilas ? - zapytal nagle
-A to jest jakies przesluchanie ? - zapytalam sie Go nawet nie odracajac do Niego
-Nie ale chce wiedziec - powiedzial
-Jak jest Ci to tak bardzo potrzebne to bylo po 23 - odpowiedzialam mu 
-Jak to po 23 ? Gdzie tyle bylas i z kim ? - podniosl glos
-Po pierwsze opanuj sie troche , dobrze wiesz ze bylam z dziewczynami w kinie , ja sie Ciebie nie wypytuje co robiles wczoraj - powiedzialam i chcialm isc na sniadanie ale on zablokowal mi drzwi
-Sluchaj moglas mi napisac sms , czekalem na Ciebie - prawie krzyczal , wiedzialam ze bedzie klotnia
-To moze teraz Ty mnie posluchaj . Gdy ja tu zostalam sama w pokoju a Ty poszedles sie swietnie bawic na basenie to nic Ci nie mowilam . A Twoja zabawa byla tak swietna ze nie interesowales sie mna co ja robie tylko jakims panienkami na basenie . I nie przerywaj mi , tak wiem doskonale o tym , myslales ze sie nie wyda ? O nie kochany ja zawsze wszystkiego sie dowiem . Dostalam to pieprzone zdiecie i sie przejelam ale Ty to miales i masz nadal w dupie bo nawet nie podszedles do mnie i nie zapytales co sie stalo . I pusc mnie bo chce wyjsc . Po tych slowach odwrocilam sie w strone drzw i zobaczylam reszte naszej paczki ktora stoi i sie przyglada .
-O czesc , a teraz wybaczcie ale ide sobie - powiedzialam i ich wyminelam . Ostatnie raz zobaczylam na Nathana a Jego wyraz twarzy byl obojetny . Odwrocilam sie i wyszlam z hotelu sie przejsc i przemyslec czy ten zwiazek ma sens.
*Nathan*
Gdy Nina wyszla z pokoju zobaczylem reszte .
-I co zamierzasz tak tu siedziec ? - zapytal Max
-A co mam zrobic ? - zapytalem
-Moze isc za nia i to wyjsanic ? - zapytal ponownie Max
-Dam jej czas zeby to przemyslala a potem sprobuje porozmawiac . Idziecie na sniadanie ? - zapytalem sie ich a oni wszyscy odpowiedzieli 'tak' i skierowalismy sie do restauracji . 
Dziewczyny byly ubrane tak :
Misch :
Kels:
Naressha:








------------------------------------------------------------------------------------------------------------
I jest 17 ;) Tak jak obiecalam 5kom=17rozdzial
Moze ktoras z was chcailaby pomoc w pisaniu bloga ? Zostac jego wspolautorka ? Piszcie w komach lub na gadu : 38312458 bo przyda mi sie wasza pomoc . Kolejny rozdzial pojawi sie jak bedzie 5 komentarzy . To do nastepnego , papa ;*


czwartek, 31 października 2013

Rozdział 16

*Nina*
-O cześć śpiochu - powiedział Max
-Cześć , jak tam na basenie ? - zapytałam i wszyscy spojrzeli się na Nathana
-Było bardzo fajnie - odpowiedział mi z uśmiechem Nathan
-To się cieszę - odpowiedziałam mu oschle i obudziłam Naresshe
-To jest 18 , za 30 minut przy recepcji ? - zapytała Naressha
-Okey , to od kina na co idziemy ? - zapytałam
-My jeszcze nie wiemy , a chłopaki chca isc do klubu - powiedziala Kels
-No spoko - odpowiedziałam i wszyscy poszli do swoich pokoi , a ja zostałam sama z Nathanem . Weszłam do łazienki a Jego zostawiłam w pokoju . Zaczełam się rozbierać i gdy stałam już w samej bieliznie to drzwi od lazienki sie otworzyly i stanal w nich Nathan
-Ooo , przepraszam skarbie - powiedzial
-Puka sie - odpowiedzialam
-Wiem , chciałem tylko powiedziec ze ide do chlopakow i zobaczymy sie wieczorem - powiedzial i podszedl mnie pocalowac w usta ale obrocilam glowe i takim oto sposobem pocalowal mnie w policzek .
Wychodzac z lazienki powiedzial jeszcze : ladna bielizna i puscil mi oczko po czym wyszedł . 
Wykonałam wszystkie czynności , włosy spiełam w koka a grzywkę postanowiłam że ułoże już na koniec . Makijaż zrobiłam delikatny , założyłam czysta bielizne i poszłam do garderoby . Ubrałam się w to : 
Do torebki schowałam potrzebne rzeczy i wyszłam z pokoju zamykajac go . Zeszłam na dół i zobaczyłam ze pierwsza jestem to postanowilam poczekac na reszte .
-Czesc , co tam u Ciebie ? - usłyszłąm znajomy głos , odwróciłam się a tam chłopak z recepcji . Postanowiłam z nim porozmawiac
-O hej , a wlasnie wybieram sie ze znajomymi do kina a u Ciebie co tam ? - zapytalam
-A stoje tu i sie nudze - powiedzial i w tym momencie zeszly dziewczyny i chlopaki . Nathan jak mnie zobaczyl to sie usmiechnal a ja to zignorowalam
Kels była ubrana w to :
Misch w to :
A Naressha jako jedyna byla w spodniach :
-A moze tak bys poszla ze mna na kawe ? - zapytal jeszcze chlopak przy recepcji 
-Z mila checia , to moze jutro o 17 w tej kawiarni za rogiem ? - zapytałam
-Super sie sklada , bo akurat o 16 koncze zmiane . To ja bede juz czekal w kawiarni - powiedzial
-Dobrze , a teraz Cie przepraszam ale ide z przyjaciolkami do kina . Pa - powiedzialam i skierowalam sie w strone dziewczyn
Po dojsciu do dziewczyn zaczelo sie .
-Uuuu i co kiedy macie randke ? - wypalil Jay za co oberwal w ramie od Maxsa
-Zadna randke tylko zwykla kawa , a zreszta nie interesuj sie - powiedziala i pokazalam mu jezyk
-Dobra to co idziemy do tego kina , bo za 40 minut seans sie zaczyna ? - spytala Naressha
-Tak , tak . To czesc chlopaki - powiedzialam i skierowalam sie do wyjscia .
-Czesc dziewoje - powiedzial Tom i kazdy rozszedl sie w swoja strone .
W drodze do kina Kels zaczela rozmowe .
-Calkiem przystojny ten chlopak z recepcji - powiedziala
-No przystojny ale ja juz swojego mam - powiedzialam
-Ahh tak , zapomialabym , przeciez masz Nathana - powiedziala Kels i sie wszystkie zasmialasmy
-A to tylko zwykla kawa ? - spytala podejrzliwie Misch
-Tak , to tylko zwykla kawa nic wiecej - powiedzialam
-Ej , laski zrobmy sobie jakies zdiecie na TT - powiedziala Naressha
-Dobra , to zrobmy kilka moim - powiedzialam
Najpierw ja zrobilam sobie zdiecie z Kels , potem z Misch i na koncu z Naressha , a potem one robily sobie ze soba i na koncu zrobilysmy trzy takie grupowe .
-Hhahahhahahaha , te zdiecia sa boskie - powiedziala ze smiechem Naressha
-Zgadzam sie - odpowiedzialam i reszte drogi do kina przebylysmy rozmawiajac o tych wakacjach i o moich planach na ostatnie 4 dni pobytu tutaj . Po dojsciu do kina kupilysmy bilety i udalasmy sie na sale kinowa .



------------------------------------------------------------------------------------------------------------
To jest chyba najkrotszy rozdzial w moim zyciu , aaa :// A to jest spowodowane tym ze przez ostatnie kilkanascie dni nie moglam wejsc na bloga , bo bylo to spowodowane sama nie wiem czym . Za kazdym razem jak probowalam sie zalogowac to przekierowywalo mnie do strony i widzialam tylko biale tlo , nw jak to nazwac . Zeszla troche z tematu , a wiec rozdzial jest mega krotki slatego ze tyle tylko ocalalo , bo cale 12 kolejnych rozdzialow mi sie usunelo i tylko to zostalo , Bozee czemu mi to zrobiles ? A wiec kolejny DLUZSZY rozdzial pojawi sie po tych swietach . Strasznie was przepraszam za to <33 Postanowilam wprowadzic to : 
5 KOMENTARZY = ROZDZIAL 17
wiem jestem wredna ale nie mam innego wyjscia , bo za kazdym wejsciem wyswietlen przybywa ale komentarzy nie , wiec bedzie 5 komentarzy to bedzie kolejny rozdzial . 
Caluje ;* 






czwartek, 19 września 2013

Rozdział 15

CZYTASZ=KOMENTUJESZ :)

*Nathan*
Rozmawiałem z Niną i zobaczyłem jak zasypia, więc wstałem, wziąłem koc i ją nim przykryłem po czym poszedłem do Jay'a, ale najpierw zamknąłem drzwi na kartę do pokoju Niny. Nie miałem daleko do pokoju Jay'a, bo to tylko 3 pokoje dalej. Ja z Niną miałem pokój numer 317 a on 320. Podszedłem pod pokój i zapukałem.
-Proszę - usłyszałem zza drzwi
-Siema, mogę wejść ? - otworzyłem drzwi i zapytałem
-O siema, no jasne - powiedział do mnie
-To co tam ? - zapytałem i usiadłem na fotelu
-Widzieliśmy się jakieś 30 minut temu, za wiele się nie zmieniło - powiedział
-Dokładnie 37 minut temu - powiedziałem
-O no proszę jak dokładny Nathanek , ha - powiedział Jay
-No a jakby inaczej - powiedziałem i się zaśmialiśmy
-A Ty gdzie masz Ninę ? - zapytał
-Ona śpi, a mi się tak samemu nudziło. Na co idziemy do kina ? - zapytałem
-No właśnie nie wiem, ale chłopaki powiedzieli mi że woleliby iść na jakąś imprezę, a dziewczyny żeby same poszły do kina - powiedział
-Też bym wolał imprezę, ale jak znowu zrobię coś głupiego ? - zapytałem
-Ja Cię mogę pilnować jak chcesz - powiedział i się zaśmiał
-A co ja mam 5 lat ? - zapytałem z sarkazmem
-Nie, a tak w ogóle to która godzina ? - zapytał
-Za 10 minut będzie 16 - powiedziałem
-To idziemy gdzieś czy będziemy tu tak siedzieć ? - zapytał
-Możemy na basen - powiedziałem i w tym momencie usłyszeliśmy pukanie
-Wejść ! - krzyknął Jay
-O Nath, siema. A my pukaliśmy do waszego pokoju i nikt nie otwierał - powiedział Max
-A gdzie jest Nina ? - zapytała Misch
-Śpi w pokoju - odpowiedziałem
-Aha, to co wy na imprezę a my do kina ? - zapytała Kels
-Tak - odpowiedzieliśmy chórem  
-Ok, to która godzina ? -  zapytała Misch
-16:15 - odpowiedziałem
-To co ? Teraz basen ? - zapytał Tom
-No ok - odpowiedzieli wszyscy
-Ej, a może ktoś zostanie i poczeka aż Nina się obudzi ? Od razu zgłaszam się ja, bo mam okres i tak nie będę pływała - powiedziała Naressha
-No dobra, to chodź ja wezmę sobie rzeczy na basen, a Ty zostaniesz w pokoju - powiedziałem
-To za 10 minut pod moim pokojem - powiedział Jay i każdy poszedł w swoją stronę.

*Nina*
Spało mi się dobrze, ale nagle się obudziłam i pobiegłam do łazienki zwymiotować. Pomyślałam, że to pewnie jakieś zatrucie. Ciążę wykluczyłam, bo jestem dziewicą jeszcze. Od razu żeby umyłam i położyłam się do łóżka. Zrobiło mi się zimno to nakryłam się bardziej, ale jeszcze spojrzałam na zegarek, 16:30. Trochę mi się przysnęło - pomyślałam . Usłyszałam, że drzwi się otwierają a chwilę potem głos Natha i Naresshy.
-To ja wezmę sobie rzeczy na basen i pójdę, a Ty z nią zostaniesz - powiedział Nath
-Przecież wiem tylko spróbujcie być tak koło 18, żeby się przygotować do tego kina. - powiedziała Naressha
-Dobra - powiedział Nath i wyszedł z pokoju, a Naressha włączyła sobie telewizor, a ja znowu pobiegłam do łazienki zwymiotować, a Naressha za mną.
-Ej, co się dzieje ? - zapytała się mnie Naressha
-To pewnie zatrucie - odpowiedziałam
-A Ty nie jesteś w .... - chciała dokończyć ale jej przerwałam
-Ciąży ? - zapytałam
-Tak - powiedziała
-Nie, nie jestem - odpowiedziałam
-A skąd ta pewność ? - zapytała się mnie
-Bo jeszcze nie robiłam tego - powiedziałam i się uśmiechnęłam
-Aha , to ja pójdę do kuchni po gorącą herbatę a Ty połóż się do łóżka - powiedziała
-Dobrze - odpowiedziałam jej i położyłam się do łóżka a ona wyszła z pokoju . Po 10 minutach wróciła z herbatą.
-Proszę - powiedziała i mi ją podała
-Dziękuje, a i Naressha nie mów nic Nathanowi - poprosiłam ją
-Ale on powinien wiedzieć - powiedziałą
-Wiem, ale nie musi. On zaraz by mi kazał do lekarza iść i wogóle, a tego chce uniknąć, bo jak prasa sie dowie to wiesz co bedzie - powiedziałam
-No wlasnie sobie wyobrazam - powiedziala
-To moze zdrzemnij sie przez te poltorej godziny, a ja Cie o 18 obudze i powiesz mi jak sie czujesz - powiedziala
-Kurcze, nie wiem co ja bym bez Ciebie zrobila - powiedzialam
-To ja pojde do siebie wykapac sie i ogarnac - powiedziala i chciala juz wyjsc ale ja zatrzymalam
-To wez sobie rzeczy naszykuj i przynies tu i u mnie sie wykap i wogole - powiedzialam
-A nie będzie to problem ? - zapytala
-Nie, to tu sie wykap i wogole a mnie obudz o 18:00 - powiedzialam
-Dobrze - odpowiedziala mi i wyszla.
Ale mam szczescie, że trafiłam na takich przyjaciol i chłopaka . Ciekawe jak tam Vicki - pomyslalam . (nie opisałam tego bo zapomniałam . PRZEPRZASZAM WAS ZA TO BARDZO) . Jest teraz w Polsce przez 2 miesiące, tęsknie za nia. Pewnie zobaczymy sie sie dopiero na swieta. Ehhh... No ale coz, wiedziałam ze kiedyś się rozstaniemy na jakiś czas. Myslac tak zasnelam
*Naressha*
Poszlam do siebie, wzielam potrzebne rzezczy czyt. recznik, szampon, żel pod prysznic o zapachu jabłkowym, wybrałam stroj sobie,a bylo cieplo jak to na Ibizie. Wzielam te rzezcy i wyszlam z pokoju. Zamknelam pokoj na karte i poszlam do pokoju Niny. Po wejsciu zobaczylam blada Nine, ktora sobie slodko spi. Ciekawe co jej jest, ale skoro mowi, ze to nie ciaza to moze ma racje ze zatrucie ale okaze sie pozniej. Poprosila mnie aby nic nie mowic Nathanowi i postanowilam ze tak zrobie. Weszłam pod prysznic, wykonalam wszystkie czynności i owinieta w recznik wyszlam spod prysznica. Podłączyłam suszarkę i zaczelam suszyc wlosy, nastepnie je wyprostowalam a grzywke spielam wsuwka. Potem ubralam sie w dres i bokserke a na nogi zalozylam swoje ulubione czerwone skarpetki. Wyszlam z lazienki i wlaczylam sobie teleiwzje na MTV i zaczelam ogladac.
*U reszty na basenie*
Na basenie bylo sporo osob, wiec poszlismy tam gdzie bylo ich mniej, czyli na duzy basen
-Ja ide na zjezdzalnie - powiedzial Jay i poszedl
-Ja z Mich ide do jacuzzi  - powiedziala Kels
-No chlopaki to jestesmy sami - powiedzial Max
-Co robimy ?  - zapytal Siva
-Ja bym poszedl to tmtych kolezanek - powiedzial Nath
-Ale nie pojdziesz , bo masz dziewczyne - powiedzial Tom
-Taa, ale pogdac mozna . - powiedzialem i poszedlem do nich . Pogdaalem troche i chlopaki mnie zawolali zeby juz isc
-Boze, nawet porozmawiac nie mozna - powiedzialem
-Mozna,ale jak sie ma dziewczyne to sie nia zajmuje a nie 50 innymi - powiedzial Tom
-Ale Nina sie nie dowie - powiedzialem
-Moze i nie - powiedzial Max
I w ten sposob doszlismy do pokoju Natha i weszlismy do niego .
*Tom*
Wchodzimy do pokoju a tam co ? SNIEG haha. Nie no taki zarcik od wujka Toma, a tak na serio to zobaczylismy Naresshe ktora spala razem z Nina na lozku a telewizor byl wlaczony na MTV .
-Ej, zróbmy im zdiecie i na TT - powiedziala Kels a następnie zrobila zdiecie i dodala je z podpisem : 'Nasze 2 slodkie ksiezniczki na ziarnku grochu , heh , kocham was <33'. Nastepnie usiedlismy przed telewizorem i ogladalismy jakis film, a po 10 minutach uslyszelismy dzwiek w telefonie Niny , który oznaczał że dostała sms . Popatrzyliśmy w miejsce gdzie znajdował się telefon a następnie wróciliśmy do oglądania .
*Nina*
Usłyszałam dźwięk swojego telefonu który oznaczał, że dostałam sms, wiec wstałam i go otworzylam . Wiecie co ozbaczyłam ? Juz wam mowie , zobaczylam zdiecie Nathana jak obejmuje jakas dziewczyne a z 4 innymi flirtuje . 'O ja juz Ci pokaze kochasiu Ty . Wiec tak sie bawisz jak mnie nie ma ? - pomyslalam . Zdenerwowałam sie i chcialam obudzic Naresshe , wiec sie odróciłam w jej strone i zobaczylam wszytskich wpatrzonych we mnie , Nathana też .



------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Heej . Wiec tak rozdział jest dłuższy niż zwykle , a to dlatego ze naszło mnie na pisanie :) Jak widzicie praktycznie same dialogi są , przemyślenia bohaterów są krótkie , w następnym rozdziale postaram się to zmienić . Jest tez dużo zmian perspektyw a to dlatego , bo chciałam wszytko wyjaśnić . Wyjaśniam wam tez ze zapomniałam na blogu opisać wyjazd Vicki do Polski na występy taneczne , przepraszam i jak coś to Vicki nadal jest z Jayem . Tym razem liczę na więcej komentarzy . Następny post prawdopodobnie pojawi się w niedziele lub poniedziałek . I chciałam podziękować Gabi :) za rozmowę na gadu <33 To paaa <333333



środa, 18 września 2013

....

Jednak rozdział pojawi się jutro z tego względu ze dzisiaj nie miałam czasu aby go dokończyć pisać . Przepraszam was jutro i na 1000000000000000000% pojawi się jutro .

poniedziałek, 16 września 2013

Ankietaa

Jak widzicie po prawej stronie dodałam ankietę i chciałam was prosić o to abyście oddały swój głos . Zależy mi na tym i chciałam prosić WSZYSTKIE osoby czytającego tego bloga o komentowanie , bo np. wyświetleń jest 40 a komentarzy 2 , wiec prosze o komentowanie i dziękuje . Jeżeli oddałaś/oddałeś już swój głos to napisz w komentarzu serduszko żebym wiedziała komu dziękować :D

niedziela, 15 września 2013

Roździał 14


*Nina*
Czekaliśmy na zamówienie i poczułam ze ktoś mi zakrywa oczy , wiec pomyslalam ze to moja menedżerka .
-Kathy to Ty ? - zapytałam
-Nie - odpowiedzial Siva ? Boże co on tu robi ? Ale chwila jak jest on to i reszta TW pewnie . Jak poparzona wstałam z krzesła i się odwrocilm a tam co ? Cale The Wanted
-Boże , Siva ! Cześć - powiedziałam i się rzuciłam na chłopaka , przutulilam Go i pocalowalam w policzek
-Ej my też tu jesteśmy - powiedział Jay
-Wiem , widzę was - powiedziałam i zrobiłam to samo co z Siva , to samo zrobiłam z Maxem i Tomem .
-Czesc kochanie - powiedział Nathan i wreczyl mi bukiet czerwonych roz 
-Skarbie nie trzeba bylo - powiedzialm , odebrałam kwiaty i Go namiętnie pocalowalam . Po chwili uslyszelismy brawa i oderwaliśmy się od siebie a tam co ? Cały personel i wszyscy goscie bili nam brawo ale po chwili wrócili do swoich zajec .
-Kochanie nawet nie wiesz jak ja tesknilem - powiedział Nath i mnie mocno przytulil
-Ja tez tesknilam - powiedziałam mu do ucha i juz po chwili oderwaliśmy się od siebie
-A to kto ? - zapytał Max wskazując na moich dwóch ochroniarzy
-A to jest Andrew i David ,  moi ochroniarze- powiedziałam do chlopakow
- Andrew , David to jest The Wanted : Siva , Tom , Max , Jay i mój chlopak Nathan - powiedziałam a chłopaki podali sobie ręce
-Wy juz po śniadaniu ? - zapytał Max
-Nie , właśnie na nie czekamy a wy ? - zapytałam
-My dopiero będziemy zamawiać - powiedział Tom
-Chłopaki zaproponowalabym wam zebyscie usiedli z nami ale nie mogę , bo muszę omowic kilka spraw z ochroną , przepraszam - powiedziałam
-Nic się nie stało , my usiądziemy tam i poczekamy na dziewczyny - powiedział Max i odeszli od stolika . Ja usiadłam z powrotem i po 5 minutach podszedł chłopak z naszym zamówieniem . Wręczył nam je i zyczyl smacznego , a my podziekowalismy i zajelismy się naszym posiłkiem . Po 15 minutach juz nic nie bylo na talerzach wiec zaczelismy rozmowę .
-Nina pamiętasz jeszcze na początku Twojej kariery był taki chłopak , który nie dawał Ci spokoju ? - zapytał Andrew
-Tak , pamiętam Go bardzo dobrze a co ? - zapytałam
-Twoja menadżerka nas zatrudniła dlatego ze on wrocil - powiedział David
-Ale jak to ? - Az wstałam z mojego miejsca
-Usiadz a my Ci wszystko opowiemy - powiedział Andrew
-No dobrze , to mówcie - powiedziałam i zaczał Andrew
-Wiec jak wyjechalas na Ibizie to Kathy do nas zadzwoniła i poprosiła abyśmy poszli do Twojego domu i przynieśli ze stolu w salonie teczka z dokumentami , wiec my poszliśmy . Gdy doszliśmy na miejsce to pod drzwiami zobaczyliśmy paczkę , ale nie bylo na niej nic , zadnego adresu , znaczka , nic. Zadzwoniliśmy do Kath i ona powiedziala zebysmy wzieli teczka z domu i ta paczke tez , wiec tez tak zrobiliśmy . Potem kazala nam wsiasc w najblizszy samolot i przyleciec tutaj to 6 godzin pozniej bylismy juz tu i razem z paczka i dokumentami pojechalismy do hotelu Kath i pokazalismy jej paczke . Otworzyla ja i okazalo sie ze tam byly Twoje zdiecia z koncertow , z sesji , z domu , jednym slowem prywatne zdiecie . Nadal nie wiemy jak komus udalo sie je zrobic , ale dowiemy sie tego . I dlatego teraz Cie chronimy , bo on moze byc wszedzie i Kath sie martwi .
-Jej , na prawde nie wiem jak mam wam dziekowac za to ze sie zgodziliscie mnie pilnowac - powiedziala i przytulilam najpierw Davida a potem Andrew .
- Chłopaki to ja ide teraz do zespolu i dziewczyn , wiec opieke bede miala . Jak cos to mam wasze numery telefonu to zadzwonie , dobrze ? - zapytalam
-No okey , tylko uwazaj na siebie - powiedzieli 
-Dobrze , to do zobaczenia , papa - powiedzialam i wzielam swoje rtzeczy wraz z kwaitami i poszlam w kierunku stolika chlopakow i dziewczyn .
*Perspektywa chłopakow (Max)*
-Chlopaki zaproponowalabym wam zebyscie usiedli z nami ale nie moge , bo musze omowic kilka spraw z ochroną , przepraszam - powiedziala Nina
-Nic się nie stało , my usiadziemy tam i poczekamy na dziewczyny - powiedzial Max i odeszlismy od jej stolika . Podeszlismy do jakiegos wiekszego stolika i usiedlismy przy nim .
-Chłopaki co bierzecie ? - zapytałem reszty
-A nie czekamy na dziewczyny ? - zapytał Siva
-One juz jadły , bo rozmawialem z Kels - powiedzial Tom
-A za ile one beda ? - zapytalem
-Za 30 minut - powiedzial Tom
-Okey , to co bierzecie ? - zapytal Nath , który ciągle spogladal w strone Niny
-Ja biore nalesniki z Nutella i sok jablkowy - powiedzial Jay
-Ja wezme kanapki z serem i pomidorem + herbatę - powiedzial Siva
-Ja tosty i sok jablkowy - powiedzial Tom
-Ja nalesniki z serem i wode - Nathan
-Ja wezme to co Jay - powiedzialem 
Po 5 minutach przyszla kelnerka i zlozylismy zamowienie . Czekajac na nie zaczelismy jakas rozmowe
-Ciekawe o co chodzi , co oni jej tak tlumacza ? - zapytal Jay
-Nie wiem , ale moze potem zapytam sie jej - powiedzial Nath i w tym momencie Nina wstala i wylala kawe ktora miala . Juz Nath chcial tam isc ale Go zatrzymalismy i po chwili Nina usiadla z powrotem na miejsce . Czekalismy jeszcze 5 minut po czym dostalismy zamowienie . 15 minut pozniej mielismy puste talerze i podeszły do nas nasze dziewczyny , z ktorymi przywitalismy się , minute pozniej przyszła do nas Nina i zaczęła się rozmowa .

*Nina*
Przywitałam się z dziewczynami , które były ubrane tak :
Naressha :
Kels :
Mich :
-Jakie macie plany na dziś ? - zapytałam reszty
-Może kino wieczorem ? - zapytała Mich
-Mi pasuje a wam ? - zapytałam
-No może być ,a teraz co ? - zapytał Jay
-Możę każdy zajmie się sobą i o 19 widzimy się przy recepcji , co wy na to ? - zapytał Tom obejmując Kels 
-A która teraz jest ? - zapytałam
-15.00 - odpowiedział mi Siva
-No dobra to o 19 przy recepcji - powiedziałam i razem z Nathanem udaliśmy się do mojego pokoju . (zdięcia pokoi dodam na koncu roździału)
Po wejsciu do pokoju Nath mnie oparł o ściane i zaczął całować . Chyba całowaliśmy się tak z 5 minut po czym oboje położyliśmy się na łóżko i zaczęliśmy rozmawiać .
-Kochanie gdzie byś chciała wyjechać ? - zapytał się mnie
-Nie wiem , pojade tam gdzie Ty bys chciał - ja
-A co powiesz na Paryż albo Włochy ? - Nath 
-O wspaniały pomysł , a kiedy ? - ja
-Może jak skonczysz pobyt tutaj to reszta wroci do Londynu czy gdzie tam beda chcieli a my polecimy do Włoch lub Paryża - Nath
-To bardzo dobry pomysł - po wypowiedzeniu tych słow postanowilismy ze obejrzymy film ale po pewnym czasie zasnełam i poczulam tylko jak Nath mnie przykrywa kocem a potem gdzie wychodzi i zamyka drzwi .



------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Rozdział dodaje dzisiaj z tego względu , że mi sie nudziło i go napisalam do koca i dodalam . Chcialam was prosic o wiecej komentarzy pod rozdzialami i o wasza opinie . Następny rozdzial pojawi sie we wtorek lub srode . A etraz zdiecia pokoi hotelowych (teraz nie jest tak jak w poprzednich rozdzialach ze dziewczyny razem i chlopaki tylko parami ) .

Pokój Natha i Niny (wprowadzil sie do jej pokoju bo Go o to poprosila , nie opsialam tego w rozdziale wiec pisze tutaj :) )
Pokój Sivy i Naresshy : 
Pokój Toma i Kelsey :
Pokój Maxa i Mich :
Pokój Jaya :



Za wszelkie bledy zwiazane z odmiana imion lub bledy w wyrazach : P R Z E P R A S Z A M











czwartek, 12 września 2013

Roździał 13

*U chłopaków*
(U chlopakow jest opisane w tym samym czasie co Nina poszla spac) - perspektywa Natha
-Dawajcie szybciej , bo się spóźnimy - pośpieszał nas Tom
-Spokojnie mamy jeszcze 5 minut - odpowiedział Siva
Pewnie jesteście ciekawi o co nam chodzi ? No dobra to powiem wam , chcemy zrobic Ninie niespodzianke i lecimy do niej .Udaje spokojnego a tak naprawde jestem mega szczesliwy i podniecony ze ja zobacze . Kupie jej jaki sprezent choc wiem ze bedzie sie upierala i nie bedzie chciala ale i tak go jej dam :)
-Ej chłopaki to nasz samolot - powiedział Tom i skierowalismy sie w strone odprawy . Odprwa poslza szybko i bez problem i juz 15 minut pozniej siedzielismy w samolocie i czekalismy na start . Samolot ruszyl po 5 minutach a ja spojrzalem na zegarek i zobaczylam ze jest 24:00 wiec moj skarb pewnie juz spi i zobaczymy sie dopiero jutro , nie wiem jak ja wytrzymam . Tak sobie myslac nawet nie wiem kiedy zasnelem . Poczulem jak ktos mnie budzi:
-Nath obudz się , jestesmy na miejscu - powiedział Max
-Co , już ? Tak szybko ? - zapytalem
-No tak , przespales cale 5 godzin lotu to sie nie dziw - odpowiedzial i zebralismy swoje rzeczy i wyszlismy przed lotnisko gdzie czekala na nas taksowka . Wsiedlismy do niej i kazdy sie nie odzywal , bo byl tak zmeczony , ze marzyl tylko o lozku . Po 30 minutach podjechalismy pod hotel , weszlismy i odebralismy klucz po czym skierowalismy sie do pokoju .
-Ej , chłopaki ktora jest godzina - zapytal Jay
-Jest 6 - odpowiedzial Siva
-To co kladziemy sie do lozek , wysypiamy i potem szukamy Niny ? - zapytal Max
-No możemy tak zrobic - odpowiedzialem i kazdy polozyl sie do lozka

*U Niny*
Obudzilo mnie pukanie do drzwi , spojrzalam na zegarek i zobaczylam ze jest 6;20 . Kogo diabli niosa ? pomyslalam po czym poszlam otworzyc , to co tam zobaczylam zdziwilo mnie .
-Dzień dobry , my do Niny - powiedzial dobrze zbudowany koles
-Witam , to ja . O co chodzi ? - zapytalam
-Jestesmy pani ochroniazami , gdyz dowiedzielismy sie ze jest tu duzo osob ktore sie kreca pod pani pokojem i pani menadzerka zatrudnila nas , bo marwti sie o pani bezpieczenstwo - powidzial drugi
-No dobrze , dziekuje . A gdzie beda panowie przebywac? - zapytalam
-Tutaj bedziemy caly czas pod pani pokojem , wiec prosze wrocic do pokoju i do wykonywanej czynnosci , ktora przerwalismy - powiedzial
-No dobrze a moge sie dowiedziec jak panom na imie ? - zapytalam
-Tak , oczywiscie . Jestem Andrew , a moj kolega to David - odpowiedzieli
-Miło mi panow poznac ,a teraz wracam do spania - powiedzialam
-Nam rowniez jest milo . Dobrze to dobranoc - odpowiedzieli mi i weszlam do pokoju.
Polozylam sie do pokoju i nie moglam zasnac , wiec wzielam laptopa i weszlam na fb i odpisalam na kilka wiadomosci od znajomych , nastepnie weszlam na TT i zrobilam to samo i dodalam wpis:
"Huhu mam wlasnych ochroniarzy , ktorzy pilnuja mi drzwi do pokoju . Dziekuje Kath . Kocham Cie <3" dodalam ten wpis i poczulam sie spiaca to odlozylam laptopa i poszlam dalej spac .
*2 godziny pozniej*
Obudzil mnie dzwonek mojego telefonu , spojrzlam na zegarek 8:50 a nastepnie odebralam
-Halo ? - powiedziałam
-Czesc Nina tu Kath - powiedziala
-O hejka , no co tam ? - zapytalam
-Dwie sparwy . Pierwsza , dziekuje za ten wpis na TT  , tez Cie kocham . A druga to taka ze dzis masz wolne , bo ta babka co miala przeprowdzic z Toba wywiad sie rozchorowala i jest on przelozony , ale jakby sie cos zmienilo to dam Ci znac a teraz musze isc , papa . - powiedziala i sie rozloczyla
No to fajnie , mam caly dzionek wolny , jupii . Pomyslalam i jeszcze mialam zamiar polezec ale mi sie zasnelo . Obudzilam sie i byla godzina 12:00 wiec postanowilam sie ograniac powoli . Wstalam poszlam sie wykapac i owinieta w recznik poszlam do swojej tymczasowej garderoby i wybralam sobie ten zestaw :
Nastepnie włosy wysuszylam , wyprostowalam i zalozylam czapke . Nalozylam tylko krem i kredke rozswietlajaca , bo mialam lekkie worki pod oczami i chcialam to zamaskowac zeby potem nie pisali w gazetach . Zalozylam buty , wzielam klucz i wyszlam z pokoju . 
-Czesc hclopaki - powiedzialam do ochroniazy 
-Czesc , gdzie sie wybierasz ? - zapytali mnie
-Ide na sniadanie , idziecie ze mna ? - zapytalm
-No możemy - powiedzieli . Zamknelam pokoj i razem zeszlismy na stolowke . Tam wszyscy sie cieplo do mnie usmiechali a jakas dziewczynka do mnie podbiegla i poprosila o aytograf i zdięcie a ja oczywiście sie zglosilam . Po zorbieniu zdiecia i podpisaniu kartki podeszlismy do wolnego stolika i zastanawialismy sie co zamowic .
-Co bierzecie ? - zapytalam chlopakow
-Ja chyba wezme jajecznice z dodatkami a Ty David ? - zapytał Andrew
-Ja wezme nalesniki z serem a Ty Nina ? - zapytal mnie David
-Aha , czyli to taki lanuch tylko kogoja mam zapytac - powiedzialm i sie zasmialismy
-Ja wezme nalesniki Suzette i kawe z cynamonem - powiedzialm po czym zlozylismy zamopwienie i rozmwiajac o wszystkim i o niczym czekalismy na nie .






------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Czesc . Chciałam was bardzo bardzo bardzo przeprosic za to ze przez tak dlugi czas nie dodalam zadnego rozdzialu ale nie mialam weny az do dzisiaj . Przyszla tak do mnie i cos tam napisalam , odrazu przepraszam za kazda literowke czy jakis blad ale poprostu pisalam szybko żeby pomysl z glowy mi nie wylecial . Chce was prosic o komentarze i jakiekolwiek pytania piszcie na gadu : 38312458 lub na ask'u : ask.fm/Iza0925 . 
Jeszcze raz was bardzo przepraszam i zapraszam do komentowania . Nastepny rozdzial pojawi sie albo jutro a jak nie to poniedzialek- wtorek . 

czwartek, 8 sierpnia 2013

Prośba

Dziewczyny mam do was wielką prośbę . Wróciłam od babci i kompletnie nie mam pomysłów na roździały , chciałam was prosić żebyście mi pomogły . Jeżeli chcecie to piszcie na numer gadu : 38312458 i pomóżcie mi . Piszcie swoje pomysły , każde wykorzystam . A może któraś z was chciałaby też prowdzić ze mną tego bloga ? Za każdy pomysł dziękuje wam na blogu. P O M O C Y !

niedziela, 14 lipca 2013

Ogłoszeniee :D

Chciałam was poinformować , że nie wiem kiedy dodam nowy roździał . Jest to związane z tym że jutro wyjeżdżam do babci i nie wiem kiedy wrócę . Internetu nie bd miała , bo moja babcia nie ma gdyż nie używa . Może uda mi się jeszcze dziś cos dodać ale nie obiecuję nic , bo muszę się spakować , posprzątać trochę i jeszcze spędzić chcę trochę czasu ze znajomymi . Po powrocie zaraz dodam nowy roździał . Przepraszam was jeszcze raz i chciałam , żeby pod rozdziałami pojawiało się więcej komentarzy .

Chciałam podziękować Gabi :) za to , że skomentowała rozdzial 12 :] I zajrzę na Twojego bloga i postaram się zostawić komentarz . Dziękuje Ci ;*

Zapraszam na mojego aska : http://ask.fm/Iza0925
Pytajcie , lajkujcie a ja się bd odwdzięczała wam .

Jeszcze raz was przepraszam i życzę dalej udanych wakacji . Wyjeżdżacie wy gdzies albo już byliście (piszcie w komach)

Papatki , kocham was i dziękuje za każdy komentarz ;*

czwartek, 27 czerwca 2013

Roździał 12

*Nina*
Po wejściu za kulisy podeszłam do mojej menadżerki .
- Co jest jeszcze dzisiaj w planach ? - zapytałam
- No to teraz jedziemy do hotelu , a o 18 na koncert charytatywny - odpowiedziała
- To fajnie . Gadałam dzisiaj z dziewczynami i chłopakami - powiedziałam
- Tak ? I co tam u nich ? - zapytała
- U nich jest wszystko dobrze , a z Nathanem mam porozmawiać wieczorem i strasznie tęsknią tak jak ja - odpowiedziałam i o mało co się nie popłakałam .
-Teraz idź się przebrać w swoje ciuchy , bo jest już 16 i pojedziemy do hotelu na obiad a potem na miejsce koncertu gdzie zrobisz próbę , bo przypominam Ci ale masz tancerzy , którzy muszą sobie układy przypomnieć - powiedziała
- Ale ja o tym pamiętam . Mam śpiewać tylko covery czy mogę swoje ? - zapytałam jej
- Wiem , że dużo masz swoich piosenek dlatego dzisiaj możesz zrobić jednej premierę , bo reszta wypuścisz potem na rynek a zresztą zobaczymy czy im się spodobają , a teraz idź się przebrać , czekam przy wyjściu - powiedziała
-Dobrze to idę - powiedziałam i poszłam w kierunku garderoby . Po wejściu do garderoby podeszłam do telefonu i zobaczyłam , że mam jedną wiadomość . Pomyślałam , że to z sieci i już chciałam usunąć ale zobaczyłam od kogo jest i się uśmiechnęłam do telefonu . A wiadomość była od mojego skarba . 


"Kochanie tęsknie za Tobą bardzo mocno i już chcę abyśmy się spotkali , bo mam już pomysł 
gdzie możemy wyjechać jak wrócisz do mnie . Chciałbym dzisiaj z Tobą porozmawiać , ale nie mogę ;( Jutro mamy o 6.00 ważny koncert i trzeba się wyspać . Pamiętaj , że Cię bardzo kocham i tęsknie ;*** "



Chciałam mu odpisać , ale czas mi na to nie pozwalał . Szybko przebrałam się w ciuchy , ale inne , bo tamte zabrały stylistki . Założyłam to : 
Włosy spięłam w kucyka a makijaż zmyłam i pomalowałam rzęsy , usta i nałożyłam trochę różu na policzki .
Spojrzałam na zegarek i zobaczyłam , że jest 16.30 , schowałam wszystkie swoje rzeczy do plecaka i wyszłam z garderoby . Kierowałam się do wyjścia . Po wyjściu na zewnątrz uderzyło mnie ciepłe powietrze i szybkim krokiem skierowałam się do samochodu gdzie czekała menadżerka moja . Siedząc w limuzynie postanowiłam odpisać na sms-a mojego kochanie . 

"Skarbie ja za Tobą też bardzo tęsknie i chcę być przy Tobie , no ale niestety :( Jestem szczęśliwa na ten nasz wyjazd choć nie wiem nawet gdzie i kiedy . Szkoda , że dziś nie porozmawiamy .Kocham Cię <3333 "

I takiego o to sms-a wysłałam do Natha , szczęśliwa zablokowałam telefon i wrzuciłam do torebki . O 16:50 byłyśmy pod hotelem . 
-Za 10 minut widzimy się na dole - powiedziała menadżerka i poszła do swojego pokoju a ja do swojego . Weszłam do pokoju , plecak położyłam na łóżku i wyszłam z pokoju . Zeszłam na dół i nie było jeszcze mojej menadżerki do podeszłam do stolika i usiadłam przy nim . Zamówiłam sobie naleśniki z nutellą a dla menadżerki też naleśniki ale z serem , bo je lubi . Na zamówienie czekałam 3 minuty - chyba . W tym czasie przyszła menadżerka i obie czekałyśmy . Do stolika podeszła moda dziewczyna , która podała zamówienie i po prosiła mnie o zdjęcie i autograf .
-Cześć . Jestem Twoja wielka fanką , przepraszam jeżeli Ci przeszkadzam , ale czy mogłabym prosić o autograf i zdjęcie ? - zapytała mnie ciemnowłosa dziewczyna
-Jasne - odpowiedziałam i podpisałam dziewczynie zdjęcie + zrobiłyśmy sobie sweet focie Po skończonym posiłku poszłam do pokoju po torebkę i we dwie udałyśmy się na miejsce koncertu . Gdy dojechałyśmy nie mogłam uwierzyć w liczbe osób tam obecnych . Zostałam skierowana za kulisy .
-Witamy Cię - powiedziały do mnie kobiety (stylistki)
-No ja witam was - odpowiedziałam i z każdą pocałowałam się w policzek
-Dobra idź do garderoby tam masz na wieszakach ciuchy i sie przebierz w pierwszy zestaw - powiedziała blondynka
-Okey , to ja idę - odpowiedziałam i skierowałam się do garderoby
Przebrałam się w zestaw pierwszy :


-Idealnie a teraz ja bede Ci robiła włosy a moja koleżanka makijaż - powiedziała brunetka
Fryzurę miałam taką :

I delikatny makijaż w którym miałam podkreślone oczy i usta . 
Wyszłam z garderoby , do ręki otrzymałam mikrofon i skierowałam się w stronę sceny . Dostałam znak , że mogę wejść na scenę . Gdy tam weszłam rozległ się duży pisk i brawa , więc postanowiłam się przywitać . 
- Hi everyone ( Cześć wszystkim ) - powiedziałam i rozległy się krzyki
-Today we have gathered here to raise money for the Foundation, "we are all children" and help those who need us. Sing some songs for you and i hope you enjoy. I Invite You 
Zaczęłam piosenką 
1.Taylor Swift - I Knew You Were Trouble 
2. potem Loreen - We Got The Power 
3. Selena Gomez - Come & Get It 
4. Cascada - Glorious
Miałam zaśpiewać swoją piosenkę , ale postanowiłam , że zrobię to kiedy indziej . Po tych czterech piosenkach była 10 minutowa przerwa podczas której poszłam się przebrac i zmienić fryzurę .
Założyłam to :
A włosy miałam tak :
Gdy skonczyłam weszłam z powrotem na scenę i zaczęłam śpiewać kolejne covery .
1. Carly Rae Jepsen - Tonight I'm Getting Over You
2. Arlissa - Sticks and Stones
3. Cheryl Cole - Ghetto Baby
Po skończonych piosenkach dostałam wielkie oklaski , poszłam przebrać się w swoje ciuchy i zmęczona pojechałam do hotelu gdzie wzięłam szybki prysznic i poszłam spać .




sobota, 15 czerwca 2013

Przeprosiny .

Cześć . Przepraszam was za tak długą nieobecność , ale miałam kilka powodów :
1. Musiałam oceny poprawiać .
2. Miałam anginę przez tydzień i cały czas w łóżku .
3. Brak weny twórczej .
4. Projekt szkolny .
5. I przez chorobę musiałam siedzieć całymi dniami i to nadrabiać wszystko .

Jutro dodam już roździał kolejny , bo jestem w trakcie pisania go . Teraz już jest lajtowo , bo oceny wystawione i w ogóle  , więc poświęcam więcej czasu na bloga .  Jeżeli ktoś to czyta to bardzo proszę o pozostawienie choćby kropki w komentarzu . Z góry wielkie dzięki ;*

sobota, 13 kwietnia 2013

Roździał 11

*U dziewczyn*
W drodze do hotelu śmiałyśmy się i gadałyśmy o różnych rzeczach . Po wejściu do naszego pokoju zobaczyłyśmy chłopaków ze smutnymi minami i dwójke menadżerów .
-Nina mam dla Ciebie wiadomość , która Ci się nie spodoba - powiedziała moja menadżerka .
-O co chodzi ? - zapytałam zdenerwowana 
-Chłopaki muszą wracać do Londynu , bo mają koncert i wywiad - oznajmił mi ich menadżer
-CO JAK TO ? - zapytałam z niedowierzaniem
-Nie chciałem , żeby tak wyszło no , ale niestety - powiedział ich menadżer
-Kiedy wylatują ? - zapytałam
-Mają samolot za 4 godziny , bo jutro o 9.00 wywiad . Widzimy się na lotnisku - powiedział i wyszedł
Nathan wstał i podszedł do mnie .
-To my się pójdziemy pakować i was zostawimy - powiedział Siva i wyszli
-Kochanie nie chcę Cię zostawiać - powiedział Nath i mnie przytulił
-Ja też nie chcę - powiedziałam i Go pocałowałam
Potem położyliśmy się na łóżku i rozmawialiśmy .
-Myślałeś o naszej przyszłości , naszym związku i ogólnie tak ? - zapytałam
-Wiem , że chciałbym być z Tobą jak najdłużej bo Cię kocham - powiedział i mnie pocałował
-Też chcę być z Tobą do końca życia , mieć dwójke dzieci i co tam jeszcze będziesz chciał - powiedziałam
-Kotek może jak wrócisz za dwa tygodnie do Londynu to wyjedziemy gdzieś tylko we dwoje ? - zapytał
-Świetny pomysł . Sam na sam w jednym domku z Tobą to będzie bardzo fajne - powiedziałam i pocałowałam Go . Całowaliśmy się tak z 2 minuty i moglibyśmy dłużej , ale do pokoju wszedł Max . 
-Nathan dziewczyny Cię spakowały , a teraz musimy jechać na lotnisko - powiedział i wyszedł
-Chodź pojadę z Tobą - powiedziałam i wyszliśmy z pokoju . Cały czas trzymaliśmy się za ręce . Po dojechaniu na lotnisko , wzieliśmy bagaże i weszliśmy do środka . Zobaczyliśmy paparazzi ale mnie to nie obchodziło . Po 5 minutach usłyszeliśmy .
-Osoby lecące do Londynu proszone są o pójscie do odprawy . Gdy to usłyszałam to popłakałam się . 
-Będe tęskinił - powiedział
-Ja za Tobą też - powiedziałam
-Kocham Cię - powiedział i mnie pocałował , a od reszty usłyszeliśmy gwizdanie
-Też Cię kocham - powiedziałam i poszłam pożegnać się z resztą
-No to do zobaczenia - powiedziałam i przytuliłam każdego po kolei . Jeszcze raz pocałowałam Natha i poszli na odprawę a ja do samochodu z menadżerką . Po 20 minutach byliśmy w hotelu gdzie ja od razu poszłam się wykąpać i spać . Wstałam o 8.00 , spałam spokojnie chodź brakowało mi Natha . Za 4 , czyli o 12.00  miałam sesję zdięciową dla jakiegoś magazynu + wywiad . Wstałam i wzięłam ciuchy z walizki po czym poszłam wykonać poranne czynności . Wykąpałam się , wysuszyłam włosy i ubrałam się w to :
Włosy rozpuściłam i zrobiłam lekki makijaż . Zobaczyłam na zegarek i była już 9.30 , a o 10.00 miała przyjść po mnie Kath żebyśmy poszły na śniadanie . Wzięłam laptopa i weszłam na skype i się ucieszyłam bo była Kels , bez wahania wykonałam połączenie , które po minucie odebrałam
-Cześc kochanie - powiedziała do mnie
-Cześć skarbie , co tam u was ? - zapytałam
-Wszystko ok , tylko chłopaki pojechali na wywiad i jesteśmy same . - powiedziała
-A dziewczyny ? - zapytałam
-Śpią , a ja wstałam bo mnie Tomuś obudził - powiedziała
-Czemu ? - zapytałam
-Ponieważ nie mógł koszulki znależć - odpowiedziała z uśmiechem
-Ach , ten Tom - powiedziałam i obie się zaśmiałyśmy
-A Ty czemu już ubrana ? - zapytała
-Na 12.00 mam sesje , a za 5 minut zmykam , bo idę na śniadanie z Kath - powiedziałam i w tym momencie weszła Kath do pokoju
-Kochanie ja już idę , pogadamy wieczorem razem z chłopakami - powiedziałam
- No dobra , zmykaj już , papa - powiedziała ,a ja się rozłączyłam
Poszłyśmy z Kath na śniadanie . Ja zjadłam naleśniki z serem ,a ona tosty . Po skończonym posiłku była 11.20 i obie wsiadłyśmy do samochodu . Równo o 12.00 byłyśmy pod studiem , weszłyśmy do budynku gdzie skierowano nas do odpowiedniej sali .
-Witaj Nino - powiedziała do mnie Natalie (tak przeczytałam z plakietki)
-Witaj - powiedziałam do niej
-Idź do wizażystek gdzie Cię umalują i ubiorą , za 20 minut widzimy się - powiedziała , a ja poszłam do wyznaczonego miejsca . Pierwsze zdięcia miały być do gazety , a ostatnie okładkowe .
1 zdięcia wyglądało tak :

 2 zdięcie było takie :
 3 zdięcie było takie :
4 zdięcie - okładkowe było takie :
Za wszystkie zdięcie zostałam pochwalona . Przebrałam się w to i poszłam na wywiad do tej samej gazety co zdięcia . Założyłam to :


Poszłam na salę gdzie miał odbyć się wywiad i czekałam na kobietę , która ze mną przeprowadzi ten wywiad . Usiadłam na jednym z foteli i obserwowałam co się dzieje i przypomniał mi się Nath . Kocham Go bardzo ale przez karierę nie mamy dla siebie czasu wogóle . Tak rozmyślając zadzownił mój telefon . Odebrałam .
-Cześć - usłyszałam w słuchawce jak ktoś krzyczy chórem i domyśliłam się kto to . 
-No siemano - odpowiedziałam
-A co tam u Ciebie i co robisz ? - zapytał jak domniemam Tom
-A tęskni za wami i siedzę sobie teraz na fotelu i czekam na kobietę od wywiadu a u was co słychać ? - zapytałam
-Też za Tobą tęsknimy a w szczególności Nathan i leżymy przed telewizorkiem - odpowiedział mi Max
-Zadzwonię do Ciebie wieczorkiem to pogadamy na spokojnie - powiedziała Nathan
-Dobrze . Włączcie telewizor na 2 , bo bd ze mną wywiad . Pogadamy potem bo zaraz się zacznie . Całusy , pa - powiedziałam
-To sobie obejrzymy , pa - odpowiedzieli i się rozłączyli
Podeszła do mnie kobieta po 30 tak obstawiam i się przedstawiła 
-Cześć Alexandra jestem , miło mi - powiedziała i podała mi rękę
-Hej Nina , mnie również - powiedziałam i powtórzyłam gest
-Możemy zaczynać ? - zapytała
-Tak , jasne - odpowiedziałam
-3,2,1 - zaczął odliczać jakiś facet i się zaczęło
-Witam , mam na imię Alexandra a to jest program "Rozmowa z gwiazdą" , moim dzisiejszym gościem jest piosenkarka , tancerka i początkująca modelka Nina , wielkie brawa - powiedziała i podeszła do mnie .
-Cześć , co tam u Ciebie ? -zapytała
-W wszystko dobrze a u Ciebie ? - zapytałam
-A też , usiądzmy - powiedziała i wskazała fotel
-Nina , jest na Ibizie , jak wrażenia ? - zapytała 
-A jest cudownie . Ibiza to świetne miast o , są tu wspaniali ludzie , pogoda , sklepy i wszytsko ogółem jest fajne . Mam nadzieje zwidzic jak najwięcej , ale nie wiem czy mi sie to uda . - odpowiedziałam
-Na lotnisku widzieliśmy Cię z zespołem The Wanted i jego dziewczynami ale nie byli z Tobą zbyt długo , bo już na drugi dzień wylatywali . Czy z Nathanem łączy Cię coś szczególnego ? - zapytała i wyświetliła dwa zdięcia . Pierwsze z lotniska pierwszego dnia Jaya i Maxa , a drugie jak się żeganam z Nathanem . 
(A co do drugiego to żadnego znaleźć nie mogłam)
Wiedziałam że ktoś nas zauważy i nie mogłam okłamywać moich fanów . Pewnie Nathan teraz oczekuje na moją odpowiedź .
-Tak to prawda , że przylecieli ze mną ,ale wypadł im wywiad i musieli wracać i mam dużą nadzieję że wrócą do mnie . A z Nathanem łączy mnie coś szczególnego , ponieważ jesteśmy razem .  - powiedziałam i na widowni wszyscy zaczęli piszczeć i bić brawo .
-Jak widać Twoi fani się cieszą - powiedziała dziennikarka
-Ja też się cieszę , ale boję się , że fanki TW mnie nie polubią - powiedziałam
-Masz największą liczbę fanów , a w rankingach jesteś na pierwszym miejscu . Jak Cię mają nie polubić - zapytała i na widowni rozległy się brawa
-Na dzisiaj to już koniec , ale jeszcze nie raz ją zobaczycie . Nina czy zaśpiewasz coś dla nas ? - zapytała , a na widowni zaczęli krzyczeć "TAK" , więc nie miałam innego wyjścia .
-Oczywiście - powiedziałam i poszłam na scenę gdzie wykonałam cover piosenki 
Katy Perry- The One That Got Away . Po wykonaniu piosenki dostałam duże brawa i poszłam za kupisy .