niedziela, 24 marca 2013

Roździał 10

*Perspektywa Vicki*
Po wejściu do hotelu udaliśmy się do recepcji gdzie czekał przystojny chłopak . Od razu zaczął patrzeć na Nine za co Nath się wkurzył i ją pocałował przy nim a tamten chłopak spuścił wzrok na co my zaczęliśmy chichotać .
-2 razy pięcioosobowe pokoje poproszę , rezerwacja na Nine Coleman - powiedziała Nina
-Chwila , jak to pięcioosobowe ? - zapytał Max
-Moja menadżerka tak postanowiła - powiedziała Nina i podeszła do tego chłopaka i odebrały karty , które po chwili nam wręczyła
-To my mamy pokoju 612 - powiedziałam
-My mamy 615 - powiedział Tom
-Chłopaki to tylko 3 pokoju dalej - powiedział Kelsey
-Idziemy się odświeżyć i wychodzimy na miasto - powiedziałam i jeszcze każda pocałowała chłopaka i weszłyśmy do pokoju
-Jak tu jest fajnie , biorę łóżko przy balkonie - powiedziała Nina i podeszła do łóżka na które rzuciła walizki
-Ja biorę koło Niny - powiedziała Naressha
-Ja od drzwi - Kelsey
-To ja biorę koło Naresshy - powiedziała Misch
-Czyli mi zostało pomiędzy Kels a Mich - powiedziałam
-Dziewczyny złączmy łóżka , będzie fajniej - powiedziałam i tak zrobiłyśmy
-Mamy 2 łazienki , w każdej jest wanna i prysznic - oznajmiła nam Kelsey
-To do pierwszej niech idzie Nina z Mich , a do drugiej ja z Kelsey i Naressha pójdzie po nas - oznajmiłam dziewczynom na co one się zgodziły
Każda weszła do łazienki i zaczęła się kąpać . Po skończeniu wszystkiego wyszłyśmy w ręcznikach do pokoi  i Naressha poszła się kąpać . 
-Jej , Nina lae masz świetne ciało - powiedziała Kels
-Ta Nath to szczęściarz - powiedziała Misch
-Dziewczyny wy też macie boskie ciała - powiedziała Nina
-Tylko my nie zostałyśmy gwiazdą na okładce "Afrodyta" - powiedziałam
-Dobra , skończmy dyskusje i idźmy się ubierać . najpierw Kels , Misch , Vick , ja i Naressha - powiedziała Nina . Każda wchodziła do łazienki żeby się ubrać i czekała aby można było się umalować . 
Kels założyła to :

Misch to :


Ja to :

 Naressha to :
A Nina to : 

Jak to na Ibizie było gorąco . Potem każda z nas zrobiła sb makijaż , czyli tusz , błyszczyk , trochę pudru , niektóre cień na powieki , kredke do oczu . Wszystkie miałyśmy włosy rozpuszczone z wyjątkiem Niny , która zrobiła koka i na nos wsunęła RayBany . My okularów nie zakładałyśmy tylko wzięlyśmy jakieś drobiazgi i gotowe poszłyśmy do pokoju chłopaków . 

*Perspektywa chłopaków*

-Idziemy się odświeżyć i wychodzimy na miasto - powiedziała Vickii jeszcze każda z nich  pocałowała swojego chłopaka i weszły do pokoju . 
-No to chłopaki chodźmy - powiedział Max
-Robimy tak jak zawsze , czyli zsuwamy łózka - powiedział Nath i tak zrobiliśmy
-Mamy dwie łazienki , to po dwójce wchodzimy . Każda się wykąpał , przebrał i postanowiliśmy trochę się rozpakować . Za jakieś 25 minut usłyszliśmy pukanie do drzwi .
-Proszę - powiedział Tom i do pokoju weszły dziewczyny
-No cześc chłopaki . To co idziemy ? - zapytała Nina
-Tak , jasne chodźmy - powiedział Siva i każdy wziął swoją dziewczynę za ręke i wyszliśmy z hotelu .
*Perspektywa Niny*
Wyszliśmy z hotelu i udaliśmy się w stronę miasta , gdzie ci chwila byłam zaczepiana i proszona a to o autograf , podpisanie płytu lub zdięcie. 
-Chodźmy na zakupy - odezwała się w pewnym momencie Vick
-Świetny pomysł , to idziemy ? - zapytałam
-Dziewczyny to może wy pójdziecie na zakupy a my wrócimy do hotelu ? - zapytał Nath
-No okey , ale jak zrobisz coś głupiego to do mnie nie przychodź - powiedziałam i Go pocałowałam po czym my poszłyśmy w stronę centrum a chłopaki do hotelu
-Dziewczyny mam pomysł - powiedziała Misch
-Jaki ? - zapytałam
-Niech jedna z nas krzyknie coś żeby fanki się do nich zleciały . Krzykniesz Nina ? - zapytała
-Jasne . - powiedziałam
-O MÓJ BOŻE TO PRZECIEŻ THE WANTED ! - krzyknęłam a chłopaki się do nas odwrócili i pokazali że się zemszczą , już chcieli coś krzyczeć ale fanki do nich podbiegły a my w tym czasie uciekłyśmy .
-Świetna akcja kochanie - powiedziała do mnie Misch
-Och skarbie ja wiem - powiedziałam
- Wchodzimy po kolei do każdego sklepu - powiedziałam
Kupiłam sobie taki zestaw  :
 Misch taki :
 Kels :
 Vick :
 Naressha taki :
Po udanych zakupach poszłysmy na kawę i jakieś ciasto . Wracając do hotelu złapali mnie paparazzi .
- Jakie plany masz na ten tydzień ? - zapytał jeden
-jutro zaczynam wywiadem a kończe koncertem , kilka sesji , audycji radiowych i tak będzie wyglądał każdy mój dzień tutaj , a teraz przepraszam , ale śpieszy nam się . 









------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Chciałabym was prosić o komentarze , bo są dla mnie bardzo ważne . 





czwartek, 21 marca 2013

Przeprosiny ;d

JA WAS STRASZNIE PRZEPRASZAM ALE NIE MIAŁAM NETA , BO COŚ TAM Z KABLAMI SIĘ ZROBIŁO . ROŹDZIAŁY MAM NAPISANE TYLKO JE WSTAWIĆ MUSZĘ . MAM DO WAS PROŚBE , JAKBYŚCIE MIELI TROCHE CZASU TO WEJDZICIE NA MOJEGO ASKA I POPYTAJCIE NAWET Z ANONIMA JAK NIE MACIE KONTA. JESZCZE RAZ PRZEPRASZAM I NIEDŁUGO DODAM ROŹDZIAŁ .





Tu macie mojego aska : http://ask.fm/Iza0925

piątek, 15 marca 2013

Roździał 9

*Nadal perspektywa Niny*

Zobaczyłam zupełnie obcą mi kobietę . Na początku ucieszyłam się , że moja mam żyje , ale gdzie ona jest teraz ? To pytanie chodziło mi po mojej głowie .
-To nie jest moja mama - powiedziałam
-Na pewno jest pani pewna ? - zapytała policjantka
-Chyba poznałabym swoją mamę - wykrzyknęłam
-Dobrze , to na tyle dziękuje - powiedział facet w białym fartuchu i zasunął szufladę .
-Chodźmy stąd - powiedziała policjantka i wyszłyśmy na korytarz , gdzie zobaczyłam siedzących na krzesełkach moich przyjaciół, gdy nas zobaczyli szybko wstali .
-A przepraszam - zapytałam jeszcze
-Tak ? - zapytała policjantka
-Skoro to nie była moja mam , to gdzie ona jest teraz ? - zapytałam
-Pani mama leży w tym samym szpitalu co tata . Nie mieliśmy pewności czy jest to na pewno ona , gdyż nie miała żadnych dokumentów przy sobie . - powiedziała do mnie
-Ale kiedy oni zostaną przywiezieni tutaj do Londynu ? - zapytałam i spojrzałam w stronę moich przyjaciół , którzy z uwagą mi się przyglądali .
-Może za 2,3 dni , ponieważ narazie nie mają na tyle siły , żeby wytrzymać to wszystko - powiedziała .
-Aha , a jeszcze coś wiadomo ? - byłam bardzo ciekawa
-Tak , ale chyba pani o tym nie wiedziała . - powiedziała i spojrzała w jakieś papiery
-Ale o czym miałam nie wiedzieć - nagle mi się gorąco zrobiło
-Pani mama była w 2 miesiącu ciązy , ale niestety poroniła . - powiedziała ,a mi się zrobiło słabo . Jak to w ciązy ? Nic mi nie powiedziała ? Jak ja mogłam tego nie zauważyć ? Te pytania chodziły po mojej głowie .
Zobaczyłam , że przyjechała również moja menedżerka . Zrobiło mi się słabo i kobieta chyba to zauważyła , bo szybko zawołala pięlęgniarke , który przyniosła mi wody i posadziła na krzesełku . Widziałam kątem oka jak Nath chciał pobiec ale reszta Go zatrzymała .
-Wszystko w porządku ? - zapytała kobieta w białym fartuchu
-Tak , wszystko jest dobrze . Dziękuje za pomoc i do wiedzenia - powiedziałam do kobiet i pozłam w kierunku przyjaciół
-I co to była Twoja mama ? - zapytała menadżerka
-Nie to była zupełnie obca kobieta , moja mam jest w tym szpitalu co tata . Miałabym rodzeństwo , ale moja mam poroniła , była w drugim miesiącu . - powiedziałam
-Tak nam przykro - powiedział Siva i wszyscy mnie przytulili
-Jedziemy do domy ?- zapytał Nath
-Oczywiście - odpowiedziałam i wyszliśmy
Przed szpitalem było pełno fotoreporterów , którzy zadawali jakieś głupie pytania . Wsiedliśmy do samochodu i po 20 minutach byliśmy w domu gdzie każdy się rozszedł do swoich pokoi , wykończony wszystkimi wydarzeniami . Po wejściu do pokoju pocałowałam namiętnie Natha na co on się tylko uśmiechnął i położyliśmy się do łóżka gdzie wtuleni w siebie usneliśmy . Rano obudziłam się o 6.00 i zobaczyłam , że nikogo nie ma w pokoju . Szybko wstałam poszłam do łazienki gdzie wzięłam kapiel , umyłam włosy swoim malinowym szamponem . Wysuszyłam włosy i je lekko wyprostowałam a grzywke ułożyłam i spryskałam lakierem , żeby się trzymała . Następnie ubrałam się w to :
Nałożyłam krem z pudrem , żeby się nie świecić , usta pociągnęłam arbuzowym błyszczykiem , rzęsy tuszem , zgarnęłam jeszcze podręczną torbę i gotowa zeszłam na dół gdzie wszyscy siedzieli przy stole i jedli śniadanie.
-Cześć wszystkim - powiedziałam i podeszłam do każdego przywitać się buziakiem w policzek a z Nathem namiętnym w usta . Usiadłam koło Natha i zjadłam kanapke z serem i pomidorem . Vicki była ubrana w to :
Naressha miała to :
Kelsey to :
A Michelle to :
Natomiast chłopaki byli ubrani w t-shirty i dresy . Po skończonym śniadaniu chłopaki zamówili taksówki na które nie musieliśmy długo czekać . W pierwszej taksówce jechałam ja z Nathem , w drugiej Vick z Jayem i Max z Michelle a w ostatnim Kelsey z Tomem . Po wejściu do taksówki Nath zaczął rozmowę .
-Nina , my przez te wszystkie wydarzenia oddaliliśmy się od siebie . - powiedział
-Ja o tym wiem , ale obiecuję Ci że wynagrodzę Ci to - powiedziałam i Go pocałowałam
-Kochanie a ujawniamy się czy nie ? Bo na lotnisku bd dużo fotoreporterów . - powiedział i objął mnie ramieniem
-Wiesz co , ujawnimy się na Ibizie już . Bd dużo osób i fotoreporterów to idealnie się dowiedzą . - powiedziałam
-Kocham Cię - powiedział Nath
-Ja Ciebie też - powiedziałam i złączyliśmy się w pocałunku  
Po tym pocałunku jechaliśmy jeszcze koło 10 minut po czym wyszliśmy z taksówki . Wsunęłam na nos swoje okularki i w tym samym momencie do każdej z taksówek podbiegli dziennikarze . Ja  tylko uśmiechnęłam się do Natha , co ten odwzajemnił i odebrałam swoje 2 walizki .
-Nina co będziesz robiła na Ibizie? Jak długo tam będziecie ? Co łączy Cię z Nathanem z The Wanted ? 
Posypały się pytania w moim kierunku na które postanowiłam odpowiedzieć . 
-Na Ibizie będe miała kilka sesji do magazynów , 2 akcje charytatywne , kilka koncertów , będziemy tam całe 2 tygodnie , a z Nathanem nic oprócz przyjaźni mnie nie łączy . - powiedziałam im
-A teraz przepraszam , ale spóźnie się na samolot - powiedział i weszłam na lotnisko gdzie czekali już wszyscy wraz z moim menadżerem . Po odprawie weszliśmy do mojego prywatnego samolotu .
-Witam Cię Nino i Twoich przyjaciół , zapnijcie pasy i życzę miłej podróży - powiedział pilot .
Każdy wykonał Jego polecenie i po 5 minutach ruszyliśmy . Każdy usiadł wraz ze swoją połówką i po minucie zajął się czymś innym . Porozmawiałam chwilę z moim chłopakiem i wtulona w Jego ramię zasnęłam . Obudził mnie ktoś całując po ramieniu .
-Wstawaj kotku - powiedział Nath a ja się tylko uśmiechnęłam
-Już jesteśmy - zapytałam
-Tak - odpowiedział i mnie pocałował . Opuściliśmy samolot ciągle o czymś dyskutując . Przed lotniskiem czekała na nas limuzyna , która miała nas zawieśc do hotelu .
-Ale tu pięknie - powiedziała Michelle kiedy szłysmy do hotelu . My szłyśmy na przodzie a chłopaki z tyłu .
-Oj tak zgadzam się , i tyle tu przystojniaków - gdy to powiedziała to chłopaki podlecieli do nas i złapali za ręce . I takim oto sposobem weszliśmy do hotelu . 







wtorek, 12 marca 2013

Info .

Dla osób które czytają tego bloga .Kilka informacji . :
1.  Pewna osoba prosiła abym dodała funkcje taką aby wszystkie osoby mogły dodawać komentarze , zarówno osoby mające konta jak i anonimy . Spełniłam tą prośbę .
2.Jutro dodam już nowy roździał , na który niektórzy czekają dośc długo , ale zrozumcie szkoła , nauka , obowiązki.
3 . Dziękuje za ponad 1000 wyświetleń . Jest to dla mnie bardzo ważna sprawa , tylko chciałbym aby osoby anonimowe też dodawały komentarze .
4. Od dziś obiecuje odpisywać na każdy wasz komentarz i postaram się wchodzić na wasze blogi do których dajecie mi linki . ;)

To na tyle i proszę aby każda osoba , który przeczyta ten dziewiąty roździał dodała komentarz , bo jest to dla mnie bardzo ważne . Nie chce wprowadzać szantażu typu : "5 komentarzy i nastepny roździał" bo uważam że narazie jest to nie potrzebne . JESZCZE RAZ DZIĘKUJE I PRZEPRASZAM ŻE TAK DŁUGO MUSICIE CZEKAĆ NA NOWE ROŹDZIAŁY . TERAZ OBIECUJĘ , ŻE BĘDĘ JE DODAWAĆ CO 3-4 LUB 4-5 DNI .

piątek, 1 marca 2013

Zawiadomka ;)

Heej ludzie !

Słuchajcie mam do was wielką prośbę a mianowicie z każdym moim wejściem jest coraz więcej wyświetleń , ale komentarzy nie ma. Chciałbym was bardzo prosić aby osoby odwiedzające ten blog dodały komentarz . Nie chodzi mi o jakieś długie , tylko nawet emotke żeby wstawiły albo coś .  Wiem , że ten blog do najlepszych nie należy ale ja się staram , jest to mój pierwszy blog i dlatego . Mam już kilka roździałów tylko muszę je stawić , ale nie mam żadnej motywacji ani nic . Jak blog wam się nie podoba to napiszcie i już nie będę go prowadziła . To na tyle , i piszcie co sądzicie . A i jeszcze jakbyście mogli to wpadnijcie i zapytajcie albo na swoich kontach albo anonimowo : http://ask.fm/Iza0925 . DZIĘKI ;*